O starym budynku dworca w Kolbuszowej już mało kto pamięta. Teraz nowowczesne centrum przesiadkowe zdobi miasto. Co do estetycznych względów mieszkańcy nie mają zastrzeżeń, ale co do funkcjonalności, podróżni mają kilka "ale".
Zakładano, że remont potrwa do końca listopada 2021 roku. Ostatecznie otwarcie nastąpiło w maju 2022 roku. Wartość przedsięwzięcia wyniosła 6 405 163,18 zł, z czego dofinansowanie o łącznej kwocie ponad 2,6 mln zł pochodziło z funduszu programu Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej i Regionalnego Programu Operacyjnego.
Dla podróżnych zostały udostępnione takie miejsca jak poczekalnia, toalety, pokój dla matki z dzieckiem i biletomat. W dworcowym kompleksie powstała również część usługowa. Mowa o świetlicy dla młodzieży z punktem bibliotecznym i punkt informacji turystycznej oraz część administracyjna dla obsługi mieszkańców, w której znajdą się pomieszczenia ośrodka pomocy społecznej, siedziba straży miejskiej, centrum monitoringu miejskiego.
W weekend świeci pustkami
Najpierw dworzec był otwarty przez siedem dni w tygodniu. Później nad propozycją Jana Zuby, burmistrza Kolbuszowej, mieli zastanowić się radni miejscy, a dokładnie nad przegłosowaniem uchwały, która wyłączyłaby centrum przesiadkowe w niedzielę. Samorządowcy z Rady Miejskiej w Kolbuszowej nie zgodzili się na taką zmianę.Jednak po kilku miesiącach obserwacji, końcem roku 2022 temat dni i godzin otwarcia dworca wrócił na sesję miejską. Informacje o zbliżających się zmianach dotyczących funkcjonowania dworca w Kolbuszowej, przestawiła Dorota Borkowska-Lehmann, kierownik referatu gospodarki komunalnej, dróg i transportu.
- Podjęcie uchwały zmieniającej ustalenia regulaminu korzystania z dworca Kolbuszowa, wymuszone jest rosnącymi kosztami za media. Półroczna obserwacja pokazała, że w czasie pomiędzy godz. 20 a 22 i w niedzielę nie ma pasażerów na dworcu
- poinformowała kierownik.
Nowe godziny otwarcia zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2023 roku. Takie zmiany podparto rozkładem jazdy autobusów i pociągów, który pokazał, że największe natężenie podróżnych jest w tygodniu, kiedy to pasażerowie dojeżdżają do pracy lub szkoły. Na weekendach dworzec nie ma takiego oblężenia klientów. Dlatego radni miejscy po raz kolejny zagłosowali za zmianą otwarcia dworca.
Podczas głosowania (24 listopada 2022 roku) za ustaleniem nowego regulaminu dworca z wyłączeniem jego otwarcia w niedzielę, podnieśli rękę:
Za:
Barbara Bochniarz
Stanisław Długosz
Barbara Draus
Stanisław Dworak
Grażyna Halat
Adam Kaczanowski
Mirosław Kaczmarczyk
Krzysztof Kluza
Grażyna Maziarz
Piotr Panek
Zbigniew Pytlak
Stanisław Rumak
Barbara Szafraniec
Bronisław Wiktor
Krzysztof Wilk
Krzysztof Wójcicki
Przeciw:
Józef Fryc
Wstrzymali się:
Julian Dragan
Michał Karkut
Podróżni chcą mieć gdzie czekać
Takie zmiany nie podobają się osobom korzystającym z transportu autobusowego i kolejowego. Odbieramy wiele telefonów, szczególnie w weekend, kiedy podróżni, zdziwieni są, że dworzec przy ul. ks. Ruczki w Kolbuszowej jest zamknięty. Wystarczy wejść na stronę Google i przeczytać pierwszą opinię wystawioną przez jednego z podróżujących:
- Dworzec wygląda w porządku, tylko szkoda, że czekając na przesiadkę w nocy gdzie temperatury są już minusowe nie można do niego wejść i czekać w cieple. Musiałem czekać ponad 0,5 h marznąć, nawet nie wyobrażam sobie osób, który mają dłuższy czas oczekiwania na przesiadkę. Tragedia!
- pisze jeden z Internautów. Padały też sugestie, że przede wszystkim toalety i sama część poczekalni powinna być otwarta przez 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu.
Jeden z radnych wstrzymał się od głosu
W poniedziałek (9 stycznia) pytamy radnego Józefa Fryca, który jako jedyny zagłosował przeciwko zamknięciu dworca w niedzielę, czy dzisiaj jego decyzja byłaby taka sama. Samorządowiec wyjaśnia, że jego zdaniem dworzec powinien być otwarty przez siedem dni w tygodniu.- W niedzielę (8 stycznia przyp. red) będąc w okolicy dworca z ciekawości sprawdziłem ile osób czeka na pociąg. Na peronie stało blisko 40 osób. Część z nich wsiadła do pociągu relacji Rzeszów-Bydgoszcz, a pozostali do pociągu jadącego do Rzeszowa - mówi w rozmowie z Korso Józef Fryc. Samorządowiec podkreśla, że podróżni nie mieli możliwości skorzystania nawet z toalety.
- Po to wydaliśmy parę milionów złotych, żeby podróżujący nie mieli gdzie spokojnie i w godnych warunkach poczekać na swój środek transportu? - dopytuje. Józef Fryc dodaje, że do niego również docierają niezadowolone głosy podróżnych.
Nasi Czytelnicy, nie chcą zgodzić się z decyzją radnych, którzy to zagłosowali za zamknięciem dworca w niedzielę. Od 2023 roku pomieszczenie dworca przeznaczone do obsługi pasażerów, dostępne jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 6 do 20. W soboty od godz. 8 do godz. 16. To dla wielu podróżnych zbyt wczesne godziny zamknięcia jak na centrum przesiadkowe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.