Ryszard Zieliński, kierownik pływalni, wyjaśnia, że pierwszą czynnością, od której rozpoczynana jest przerwa, jest spuszczenie wody z niecek basenowych do kanalizacji miejskiej. Wcześniej o takim zamiarze informowany jest Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kolbuszowej, aby przygotował się on do przyjęcia większej ilości chloru. Cała operacja trwa ok. 10 godzin.
Następnie, przy pomocy myjki ciśnieniowej i środków czyszcząco-dezynfekujących, czyszczone są plaże i niecki basenowe.
- Ponadto czyszczone są brodziki, szatnie, korytarze, klatki schodowe, balkony, pomieszczenia sportowo-rekreacyjne i magazynowe, hol, zjeżdżalnia, sauna oraz wszelkiego rodzaju przeszklenia
- wylicza kierownik Zieliński.
Podczas tegorocznej przerwy w budynku pływalni zaplanowano także place malarskie m.in. w holu oraz remonty i czyszczenie urządzeń pompowych, filtrujących i wentylacyjnych na podbaseniu.
- Po zakończeniu prac na hali basenowej niecki zostaną ponownie napełnione wodą z dolewką środków uzdatniających wodę. Sam proces napełniania niecek trwa ok. 10 godzin. Natomiast podgrzewanie jej do zalecanych temperatur około trzech dni
- mówi Ryszard Zieliński.
Po tym czasie próbki wody są pobierane przez wyspecjalizowane laboratorium badawcze i sprawdzane pod względem takich parametrów jak np. zawartość chloru. Dopiero po otrzymaniu pozytywnych wyników i przekazaniu ich do kolbuszowskiego sanepidu, pływalnia może być dopuszczona do użytku.
- Nadmienię tylko, że tego typu badania stanu wody są wykonywane przez cały rok dwa razy w miesiącu - dodaje szef Fregaty.
Z pływalni znów będzie można korzystać od 19 września (poniedziałek).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.