- Dzieci nie są wypuszczane ze szkoły, żeby bawiąc się nie uszkodziły aut pedagogów - grzmią rodzice Nauczyciele tarasują cały parking i nie wypuszczają dzieci na zewnątrz w obawie, że ci porysują ich samochody - twierdzą rodzice jednego z uczniów szkoły w Mechowcu w gminie Dzikowiec. Głos zabiera dyrektor placówki. Jego zdaniem, to bzdury wyssane z palca. (...)