Doktor Włodzimierz Bodnar - pulmonolog z przemyskiej Przychodni Optima, jeszcze jesienią 2020 roku wskazał, że amantadyna u niektórych jego pacjentów poprawiała stan w ciągu 48 godzin może złagodzić objawy zakażenia COVID-19. Lekarz starał się pomagać wielu. Zgłaszali się do niego zwykli obywatele, ale także i osoby z pierwszych stron gazet. Leczyli się u niego: Grzegorz Lato, Marcin Warchoł, czy też Robert Winnicki. Mało tego: doktor sam wyleczył się tym specyfikiem! Ostatnio lekarz nawet organizował szkolenie dla lekarzy w zakresie terapii amantadyną.
CZYTAJ TAKŻE:
Pracy lekarza z Przemyśla przyjrzał się Michał Janczura z Radia TokFM. Posiadając dane z Narodowego Funduszu Zdrowia wskazał, że od marca 2020 roku do kwietnia 2021 roku doktor Bodnar wypisał 1518 recept na amantadynę. Kolejnych 800 recept wypisanych przez Bodnara było na rymantadynę - lek wypisawany kiedy w aptekach brakuje amantadyny. Dziennikarz zestawił te dane z informacją o blisko 3 tysiącach pacjentów, którym miał pomóc lekarz. Skąd zatem taka rozbieżność? Pozostali pacjenci korzystali z amantadyny ze źródeł zagranicznych, którą mogli otrzymać od bliskich mieszkających poza granicami Polski.
Jest również informacja ilu pacjentów doktora miało wykonany test na COVID-19. Okazuje się, że spośród (...) CZYTAJ DALEJ>>
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.