Minister zdrowia, Adam Niedzielski przyznaje, że trwa dyskusja o opłatach za szczepienie przeciwko Covid-19.
- Rozważamy, czy takiego systemu nie wprowadzić po 1 października
– mówi i zaznacza, że nie każdy musiałby płacić. W tej grupie refundacyjnej na pewno byliby uwzględnieni seniorzy powyżej 70. lub 75. roku życia.
Wcześniej szczegóły pomysłu ujawniła prof. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej działającej przy premierze.
- Szczepionka przeciw COVID-19 na pewno będzie darmowa, bo tak stanowi umowa unijna w tej sprawie. Możliwe jest natomiast wprowadzenie odpłatności za usługę, za wizytę lekarską czy samą czynność szczepienia. Rozmawiamy o tym, szukając pomysłów na przekonanie osób, które dalej nie chcą się szczepić
– wyjaśniła dość osobliwą metodę na zachętę Marczyńska. Zaznaczmy, że NFZ za każde wykonane szczepienie płaci placówce zdrowotnej 60 zł.
Podjęte działania
Według najnowszych danych, od 27 grudnia 2020 - kiedy zaczęły się szczepienia w Polsce - zabezpieczono w pełni 12,8 mln osób. Jak mówi Niedzielski, w naszym kraju około 70 proc. obywateli wyraża chęć przyjęcia ochronnego preparatu, ale to nadal mało.
- Niestety mam wrażenie, że dochodzimy do pewnego szklanego sufitu. Trudno jest po prostu przekonać tych nieprzekonanych, bo wszystkie argumenty i różne działania zostały już podjęte
– ocenia minister.
Płatne szczpienia?
Pomysł płatnych szczepień popiera np. prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.
- Niektórzy nie szanują tego, co dostają za darmo, wydaje im się, że to nic nie jest warte. Mam wrażenie, że dla części osób wprowadzenie odpłatności za szczepienie może być wychowawcze
– ocenia i wyjaśnia, że osoby, które chcą przyjąć preparat, będą miały czas do października, aby zrobić to za darmo.
- Jeżeli nie rozumiemy tego, z jakim zagrożeniem mamy do czynienia i jak powinniśmy to wszystko pozycjonować na tle naszych nielicznych i niewątpliwie bardzo łagodnych objawów niepożądanych, to oczywiście efekt jest taki, jaki jest. Narodowy Program Szczepień niestety spowolnił i musimy zrobić wszystko, żeby było lepiej."
- mówi Sutkowski.
Szczepienia w powiecie
Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w powiecie kolbuszowskim w pełni zaszczepionych zostało 11 714 osób (dane na 30 czerwca).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.