Niestety, biało-czerwone nie zdołały wywalczyć bezpośredniego awansu i czeka je walka w repasażach.
Obiecujący start, solidna zmiana Niemczyk
Eliminacyjny bieg Polek rozpoczął się o godz. 14:11 czasu polskiego. Rywalki były mocne – w tym reprezentacje Jamajki, Niemiec, Hiszpanii, Chin i Liberii. Polska drużyna wystartowała w składzie: Aleksandra Piotrowska, Magdalena Niemczyk, Magdalena Stefanowicz, Krystsina Tsimanouskaya.Magdalena Niemczyk pobiegła na drugiej zmianie i wykonała swoje zadanie wzorowo. Z dużą dynamiką przejęła pałeczkę i utrzymała dobre tempo na prostej. Jej zmiana została oceniona bardzo pozytywnie przez ekspertów. W trakcie jej biegu komentator TVP Sport mówił:
- Naszej sztafecie na razie dobry bieg, wszystko jest w porządku, wygląda na to, że mamy szansę walczyć tutaj o czołowe miejsce.
Kluczowy błąd na ostatnich zmianach
Niestety, dobra postawa Niemczyk i jej koleżanki Piotrowskiej, która rozpoczynała bieg, nie przełożyła się na końcowy sukces. W strefach zmian pojawiły się problemy – najpoważniejszy na ostatniej zmianie, gdzie Krystsina Tsimanouskaya zbyt wcześnie ruszyła, co skutkowało zaburzeniem rytmu i stratą cennych dziesiątych sekundy. Celnie zauważył relacjonujący: „[…] właściwie na tę pałeczkę nie mogła się doczekać”.Polki przekroczyły metę na czwartej pozycji, z czasem 43.31 sekundy. Do bezpośredniego awansu zabrakło bardzo niewiele. Lepsze były zespoły z Hiszpanii, Jamajki i Niemiec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.