Bez Adriana Nowaka dorobek punktowy Sokoła Kolbuszowa Dolna mógłby być jeszcze skromniejszy niż 18 "oczek". 28-letni napastnik strzelił jesienią aż 15 goli, a zatem wiele klubów chce go mieć u siebie.
Pojawiły się zapytania ze SPEC Stali Łańcut, Ekoballu Stali Sanok, a także Igloopolu Dębica.
Nowak jednak nigdzie się nie wybiera i zostaje na kolejną część sezonu w Sokole. Drużyna z Kolbuszowej Dolnej pracuje nad formą i już 27 stycznia rozegra pierwszy zimowy sparing z Błękitnymi Ropczyce.
Komentarze (0)