Wirtualna rzeczywistość narzędziem praktycznym? Właśnie, że tak!

Opublikowano:
Autor:

Wirtualna rzeczywistość narzędziem praktycznym? Właśnie, że tak! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

PROMOWANE

Obalamy mity narosłe wokół tematu tzw. rozszerzonej rzeczywistości

Większości osób wirtualna rzeczywistość kojarzy się raczej z zabawą dla dzieci. Ciężko się temu dziwić, zwłaszcza, że łatwo zaobserwować kto stanowi jedną z większości wśród nabywców okularów VR - są to własnie dzieci. Spójrzmy na to jednak z innej perspektywy - poszerzania ludzkiej wyobraźni. Wiadomo, że mistrzami w tej kwestii są własnie najmłodsi, umiejący praktycznie z każdego przedmiotu lub okoliczności wykrzesać iskrę pozytywnej zabawy. Wśród dorosłych, często takiej iskry brakuję, czemu zaradzić mogą między innymi właśnie narzędzia do poszerzania tego co widzimy na co dzień. Okazuje się, że nawet 10 minut takiej rozrywki jest w stanie wprowadzić nas w lepszy nastrój, czego wynikiem jest odprężenie i zwiększona kreatywność - bezcenne elementy na drodze do produktywności. 

No dobrze, ale czy przystoi 'bawić się' w pracy?

Jak najbardziej! Mimo dość nietypowej prezencji osoby, która właśnie korzysta z uroków technologii VR, coraz więcej firm decyduje się na sprezentowanie okularów VR (pośrednio jako gadżet reklamowy) swoim współpracownikom i/lub klientom/partnerom. Począwszy od gigantów takich, jak Google, na początkujących startupach kończąć, sprzęt jest śmiało wykorzystywany podczas przerw, gdy warto zaczerpnąć inspiracji lub po prostu odciąć się na chwilę od otaczającego świata, celem 'naładowania baterii'. Co więcej, technologia wirtualnej rzeczywistości umożliwia tworzenie nowych "powierzchni" w których użytkownicy mogą się spotkać celem współpracy lub zwyczajnej konwersacji. Może to być przydatne w firmach działających w różnych regionach i/lub zatrudniających pracowników zdalnych. Da się zauważyć, że zainteresowanie firm technologią VR dynamicznie wzrasta. Ma ona zastosowanie również w marketingu. Przykładowo - oferta fizycznych produktów może być nagrana w technologii 360 stopnia, a następnie odtwarzana w technologii VR przez osoby nią zainteresowane, a z różnych powodów, nie mogące zjawić się na miejscu osobiście. Oczywiście nie można podważać wartości jaką niesie za sobą rzeczywisty kontakt z druga osobą, niemniej w wypadkach gdy do takowego dojść nie może sprzęt VR może być jego, najbardziej dotychczas zbliżoną do rzeczywistości, kopią.

Ile to może kosztować?

Zdecydowanie mniej niż mogło by się wydawać. Biorąc pod uwagę możliwości nowych smartfonów, z których zdecydowana większość jest w stanie płynnie obsługiwać zarówno technologię VR jak i AR(augmented reality - rzeczywistość rozszerzona - przyp.red.), jedyne czego potrzebujemy są same okulary wirtualnej rzeczywistości. Ich ceny rozpoczynają się od kilkunastu złotych. Dodatkowo jako gadżety reklamowe są gwarancją zwiększenia atrakcyjności firmy, która nie waha się przed podążaniem z duchem czasu. Obsługa okularów również nie jest skomplikowana - wystarczy sobie przypomnieć ogrom konsumentów jakimi są dzieci - to musi być proste. Pozostaje tylko nie bać się kierunku, w którym zmierza technika, doceniając korzyści, również te marketingowe, które mogą z niej wyniknąć.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE