reklama

Prezes rzeszowskiej firmy odgryzł ucho radnemu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Prezes rzeszowskiej firmy odgryzł ucho radnemu - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe. | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

PODKARPACIE Uroczyste otwarcie obiektu sportowo-rekreacyjny w Hadlach Szklarski zakończyło się interwencją policji i służb medycznych. Rozmowa dwóch uczestników imprezy przerodziła się w konflikt, a zakończyła odgryzieniem ucha gminnemu radnemu przez rzeszowskiego przedsiębiorcę.
reklama

Do zdarzenia doszło w gminie Jawornik Polski w piątek (17 grudnia). Wtedy to uroczyście otwarto kompleks wypoczynkowo - rekreacyjny. 

Wśród zaproszonych gości nie zabrakło lokalnych samorządowców, duchownych i przedsiębiorców. Po uroczystym otwarciu nowego obiektu część gości dalej celebrowała to wydarzenie. 

Pomiędzy radnym gminnym a zastępcą prezesa firmy, która zajmowała się pracami przy budowie obiektu sportowo-rekreacyjnego, doszło do rękoczynów. Na miejsce przyjechała policja i zespół ratownictwa medycznego. 

Bójka dwóch mężczyzn zakończyła się w szpitalu - przyszyciem odgryzionego ucha jednemu z nich. W piątek przed godz. 18, policjanci z Przeworska, zostali wezwani do interwencji w związku z awanturą do jakiej doszło podczas spotkania okolicznościowego w Haldach Szklarskich. Wstępnie ustalono, że pomiędzy dwoma uczestnikami spotkania doszło do sprzeczki, a później do rękoczynów. 

- Jeden z mężczyzn 39-letni mieszkaniec gminy Jawornik Polski, doznał obrażeń ciała i trafił do rzeszowskiego szpitala. Drugi z mężczyzn, oddalił się przed przyjazdem patrolu policji. Policja ustaliła jego tożsamość, jest to 41-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. W sobotę mężczyzna, został przesłuchany i złożył wyjaśnienia. 

- poinformowała Justyna Urban, rzecznik prasowy KPP w Przeworsku. 

Policja prowadzi działania wyjaśniające pod nadzorem prokuratury rejonowej w Przeworsku. Przesłuchiwani są świadkowie, mundurowi pracują nad ustaleniem okoliczności, do jakich doszło podczas imprezy.  

Policja nie posiada informacji, czy 41-letni mieszkaniec, doznał obrażeń ciała. Na miejscu zdarzenia, 39-latek, został przebadany na stan trzeźwości. Alkomat wskazał ponad promil.

Mundurowym nie udało się przebadać 41-latka z uwagi na to, że nie był on już obecny, kiedy przyjechały służby. Na drugi dzień funkcjonariusze, kiedy składał on wyjaśnienia, odstąpili od badania. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama