reklama
reklama

Ropczyce: Ukradł whisky i paluszki rybne, aby nie rozbić butelek w plecaku. To nie jedyna kradzież 27-latka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Ropczyce: Ukradł whisky i paluszki rybne, aby nie rozbić butelek w plecaku. To nie jedyna kradzież 27-latka - Zdjęcie główne

Mężczyzna ukradł ze sklepu w Ropczycach alkohol i artykuły spożywcze. | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

PODKARPACIE27-letni mieszkaniec gminy Tarnów odpowie za kradzież ze sklepu w Ropczycach alkoholu, paluszków rybnych i tortellini, które miały zabezpieczyć butelki przed rozbiciem. Jak się okazało, to nie jedyna kradzież, jakiej dokonał w ostatnim czasie.
reklama

W minionym tygodniu funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach ustalili, że nieznana osoba dokonała kradzieży alkoholu w jednym z ropczyckich sklepów. Śledztwo doprowadziło do wytypowania 27-letniego mężczyzny zamieszkałego w gminie Tarnów jako podejrzanego.

ZOBACZ TAKŻE:

W toku dalszego dochodzenia wyszło na jaw, że mężczyzna poza alkoholem przywłaszczył sobie również inne artykuły spożywcze. 27-latek wyjaśnił, że dodatkowe produkty, takie jak paluszki rybne i tortellini, zostały zabrane, aby ochronić skradzione butelki alkoholu przed rozbiciem, co mogłoby zwiększyć ryzyko przyłapania go na gorącym uczynku.

Policjanci ustalili również, że mężczyzna ma na sumieniu więcej kradzieży. Ostatecznie, mieszkaniec gminy Tarnów stanie przed sądem i odpowie za swoje zachowanie.

W ostatnim czasie policjantom z Ropczyc udało się złapać włamywacza. Nawet 15 lat więzienia grozi 26-letniemu recydywiście, który na ropczyckich ogródkach działkowych, włamał się do altany. Wpadł w ręce policji, bo po rozboju ugrzązł autem w błocie. Pisaliśmy o tym w artykule: Włamał się do altany w Ropczycach, a potem ugrzązł w błocie. Złapali go policjanci. Grozi mu nawet 15 lat więzienia

Sklepowe kradzieże są niemałym problemem także u nas. Jak wynika z policyjnych statystyk, kradzieże w sklepach na terenie powiatu kolbuszowskiego zdarzają się często. Złodzieje najczęściej kradną alkohol i kosmetyki, sięgają też po produkty spożywcze. Surowa kara spotkała kobietę, która regularnie przez ponad miesiąc okradała dwa markety w Kolbuszowej. Pisaliśmy o tym kilka miesięcy temu w artykule: W Kolbuszowej w sklepach najczęściej kradną alkohol i kosmetyki. Statystyki policyjne

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama