Informację o pijanym kierowcy mundurowi otrzymali w niedzielę (6 marca) po godz. 3. Na stacji benzynowej przy ul. Warszawskiej (droga relacji Sandomierz-Tarnobrzeg) świadkowie zatrzymali młodego kierowcę skody octavii i zabrali mu kluczyki do czasu przyjazdu patrolu policji.
Mężczyzna zachowywał się agresywnie i próbował uciec.
- Jak relacjonowali świadkowie, młody kierowca octavii wjechał na stację paliw, aby kupić alkohol. Gdy wysiał z pojazdu, zaczepił jednego z mężczyzn i zwrócił się z prośbą o pożyczenie drobnych pieniędzy. Do czasu przyjazdu funkcjonariuszy, mężczyźni pilnowali, aby kierujący nie oddalił się od pojazdu. Podczas oczekiwania na patrol, kierowca skody zaczął zachowywać się agresywnie, próbował odzyskać kluczyki, odpychał jednego z mężczyzn, szarpał się i chciał uciec
- poinformował przedstawiciel KMP w Tarnobrzegu.
Kierowcą okazał się 23-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Badanie alkomatem potwierdziło, że był pijany. Młody mężczyzna wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Jak sam przyznał, wcześniej pił alkohol.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy na kilka lat. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Policjanci przypominają:
Pamiętajmy! Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy może ująć osobę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa. Sygnały od kierowców wielokrotnie pomagają policjantom w wyeliminowaniu z ruchu nietrzeźwych kierowców, stwarzających realne zagrożenie dla innych użytkowników dróg.
ZOBACZ TEŻ: Tragiczna śmierć mężczyzny. Został zaatakowany bez żadnego powodu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.