- Miałam tę przyjemność zagrać epizod w tej produkcji. Moje sceny kręcone były we wnętrzach Bazyliki Świętego Krzyża w Warszawie. Pierwszy raz grałam w obecności 200 statystów. Ale największe wrażenie wywarło na mnie spotkanie Prymasa Tysiąclecia. Ten wspaniały aktor Sławek Grzymkowski wcale nie traktował mnie, stosując taryfę ulgową podobnie jak Michał Kondrat, reżyser filmu - wspomina Marta Fitał.
Film w kinach
Jak podkreśla w rozmowie z nami, dzięki nim wiele się wtedy nauczyła. - Oglądałam film w kinie z drżącym sercem, jak wyszło - mówi aktorka.Film "Prorok" można od 11 listopada oglądać w kinach. Obraz jest debiutem fabularnym reżysera Michała Kondrata. To dramat historyczny z elementami sensacyjnymi o kardynale Stefanie Wyszyńskim.
Inne produkcje
Inne produkcje, w których zagrała pani Marta, np. Na ratunek 112 czy Trudne Sprawy emitowane niedawno wspomina ciepło z uwagi na towarzyszących jej aktorów zawodowych.Niedawno również Marta Fitał kręciła dokument Magazyn Kryminalny 997.
- Było o tyle ciekawym doświadczeniem, że odtwarzaliśmy prawdziwe traumatyczne wydarzenia. Może przyczynimy się do wyjaśnienia tej zbrodni z Archiwum X?
- zaznacza mieszkanka gminy Raniżów.
Poleca ona także program rozrywkowy Shopping Queens, w którym brała udział. Czy Marta Fitał porzuci dotychczasową profesję i zajmie się aktorstwem?
- Na ten moment uważam, że te przygody filmowe są cudownym urozmaiceniem pracy zawodowej, którą bardzo lubię i nie chciałabym rzucać wszystkiego by "wyjechać w Bieszczady"
- mówi żartobliwie nasza rozmówczyni.
Marta Fitał z Raniżowa zagrała w filmie Prorok u boku takich aktorów jak Adam Ferency, Marcin Troński, Tomasz Sapryk, Małgorzata Buczkowska czy Michał Meyer.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.