Uroczyste wręczenie odznaczeń odbyło się w poniedziałek (17 października) w budynku Fundacji na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu przy stadionie w Kolbuszowej. W tym tak ważnym dla jubilatów wydarzeniu uczestniczyli również ich najbliżsi.
Przy takiej uroczystości nie można było nie zapytać jubilatów o receptę na dotrwanie w jednym związku pół wieku. Państwo Głazowie z Kolbuszowej poznali się na Śląsku, w Gliwicach. - To było na imieninach kolegi – wspomina pani Izabela. Nie była to jednak miłość od pierwszego wejrzenia. Dopiero przy drugim spotkaniu, na barbórkowej imprezie w Chorzowie, pan Bronisław poprosił swoją przyszłą żonę do tańca. Później był ślub cywilny na Śląsku i kościelny w Kolbuszowej. Na świat przyszła dwójka ich synów. I tak są już ze sobą od ponad 50 lat. Jaka jest, ich zdaniem, recepta na udane małżeństwo? - Trudno to jednoznacznie określić – przyznaje pani Izabela. - Na pewno nie trzeba być upartym. Nie mieć zawsze racji. Trzeba czasem odpuszczać i nie zauważać różnych rzeczy, które się nie podobają – wylicza. Z kolei pan Bronisław podkreśla, że ważne jest to, aby charaktery przyszłych małżonków się zgadzały – Nie można samemu żyć. We dwójkę jest lepiej – dodaje nasz rozmówca (...)
Więcej w wydaniu papierowym
Jubileusz 50-lecia małżeństwa świętowali
Anna i Mieczysław Dworakowie z Widełki
Helena i Stanisław Filipowiczowie z Kupna
Izabela i Bronisław Głazowie z Kolbuszowej
Krystyna i Stanisław Jadachowie z Zarębek
Maria i Jan Jaroszowie z Widełki
Joanna i Marian Kukulscy z Widełki
Stanisława i Stanisław Markowie z Kupna
Helena i Józef Michałkowie z Kłapówki
Danuta i Jan Rakowie z Kolbuszowej Górnej
Genowefa i Jan Rakowie z Kolbuszowej Górnej
Krystyna i Stanisław Stąpor z Kolbuszowej
Katarzyna i Roman Woźniakowie z Widełki
Jubileusz 60-lecia małżeństwa świętowali
Helena i Michał Cisłowie ze Świerczowa
Janina i Franciszek Ciszkowie z Kolbuszowej Dolnej
Aniela i Jan Lenartowie z Kolbuszowej
Bronisława i Jan Szadkowscy z Kolbuszowej
Stefania i Józef Wilkowie z Domatkowa