Pożar w bloku przy ul. 11 Listopada w Kolbuszowej wybuchł na czwartym piętrze około godz. 8 w sobotę (13 października 2012 roku). Lokatorów na równe nogi zerwał krzyk Kamila, młodego mężczyzny. Widząc, co się dzieje, uspokajał on przerażonego 55-latka, w którego mieszkaniu wybuchł pożar.
Kamila natomiast zawołała mama, która wyszła na balkon. Ona jako pierwsza zobaczyła dym, wydobywający się ze środka mieszania.
- Wyszłam na balkon po spinacze i wtedy zobaczyłam przerażonego sąsiada, który w tym samym momencie również wychodził z mieszkania. Widziałam też mnóstwo dymu
- relacjonowała kobieta.
Na miejscu szybko pojawiła się straż pożarna, policja i pogotowie. Strażacy, używając podnośnika, przetransportowali 55-latka z balkonu na ziemię. Tam zajęli się nim już ratownicy medyczni. Ewakuowanych zostało 25 osób mieszkających w bloku przy 11 Listopada. Do szpitala trafiło też siedmiu lokatorów.
Wstępnie ustalono, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. W chwili wybuchu pożaru w mieszkaniu znajdował się tylko 55-letni mężczyzna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.