W ramach projektu „Makagigi, nakaslyk, skudlać – czy dzisiejszy nastolatek odnalazłby się w czasach naszych ojców” odbyły się już warsztaty lokalnej gwary oraz kuchni tradycyjnej. Z dawną mową uczestników zajęć zapoznali miejscowi gawędziarze – Emilia Opiela i Feliks Olszowy. Pani Emilia w ciekawy i barwny sposób opowiedziała o życiu ludzi na wsi w dawnych czasach, ich zwyczajach, sposobach spędzania wolnego czasu. Wyrecytowała też wiersze i zaśpiewała przyśpiewki, które zapamiętała jeszcze z czasów swojego dzieciństwa. Pan Feliks przytoczył legendę o przydrożnej kapliczce i opowiadanie o kolędzie z 1900 roku. Obie opowieści były mówione gwarą i dzieci mogły notować niezrozumiałe zwroty, które następnie były przez objaśniane przez prowadzących.
Początkiem lipca z kolei zakończył się cykl warsztatów tradycyjnej kuchni lokalnej prowadzony przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Huty Przedborskiej. W ramach zajęć dzieci odwiedziły gospodarstwo pani Heleny Saramy, która na swoim podwórku posiada specjalny piec opalany drewnem do wypieku chleba tradycyjną metodą na trzonie. Oprócz bochenka z pieca wyszły też robione przez uczestników bułeczki drożdżowe, rogaliki z marmoladą różaną oraz podpłomyki z malinami i jagodami. Na kolejnych zajęciach uczestnicy nauczyli się robić pożywne racuchy twarogowe, zupę owocową, proziaki oraz kapustę ziemniaczaną. Cykl zajęć kulinarnych zakończyła produkcja pierogów z jagodami.
Realizacja projektu potrwa do 1 września. Na uczestników czekają jeszcze m.in. Warsztaty medycyny ludowej, rękodzieła ludowego, zajęcia plastyczne oraz kilka wyjazdów rekreacyjno- turystyczno-edukacyjnych (np. do elektrowni wodnej w Myczkowcach czy Muzeum im. Kardynała Adama Kozłowieckiego w Hucie Komorowskiej).