reklama

Zła jakość powietrza w Kolbuszowej. Normy smogowe przekroczone o blisko 400%. - Smród i gęsty dym aż świata nie widać - alarmuje mieszkaniec. Co na to straż miejska? [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Czytelnik Korso Kolbuszowskie

Zła jakość powietrza w Kolbuszowej. Normy smogowe przekroczone o blisko 400%. - Smród i gęsty dym aż świata nie widać - alarmuje mieszkaniec. Co na to straż miejska? [WIDEO] - Zdjęcie główne

Taki widok zastał po południu (14 grudnia) mieszkaniec Kolbuszowej przy ul. Wolskiej. | foto Czytelnik Korso Kolbuszowskie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Mieszkańcy alarmują, że powietrze w Kolbuszowej momentami jest tak gęste, że można je kroić nożem. Złą jakość powietrza w mieście potwierdzają czujniki smogu. Miejscami normy są przekroczone o blisko 400 proc. Co na to kolbuszowska straż miejska?
reklama

W Kolbuszowej i okolicach złą jakość powietrza potwierdzają specjalistyczne czujniki smogu. Na ul. Wiejskiej w Kolbuszowej Dolnej po godz. 15 zawartość szkodliwych pyłów w powietrzu była o 387 proc. wyższa od normy. Podobnie było przy ul. Grunwaldzkiej w mieście nad Nilem.

Mieszkaniec: Trujemy się na własne życzenie

Trzeba zaznaczyć, że jakość powietrza w Polsce należy do najgorszych w Unii Europejskiej. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 36 z 50 miast w Unii Europejskiej o największym stężeniu pyłu PM 2,5 znajduje się w naszym kraju. To właśnie ten wskaźnik alarmował o dużym smogu w Kolbuszowej i okolicy.

Jakość powietrza świetnie obrazuje poniższa grafika. Sytuację można monitorować na bieżąco na stronie airly.org.


Dane z czwartku, 14 grudnia, z godz. 15:30 (Kolbuszowa Dolna, ul. Wiejska) i 16:20 (Kolbuszowa, ul. Grunwaldzka). Źródło: airly.org.

Jeden z Czytelników poinformował nas o duszącym dymie unoszącym się z kominów przy ul. Wolskiej, w okolicy kolbuszowskiego stadionu miejskiego. Ten nie krył swojego rozgoryczenia zaistniałą sytuacją. Jak zauważa, jest to częste zjawisko.

Tak wyglądał widok z okna mieszkania przy ul. Piłsudskiego w Kolbuszowej około godz. 15:

- Unosi się gęsty i duszący dym, aż świata nie widać. Momentami powietrze można było kroić nożem, było takie gęste. Strach okno otworzyć, bo cały smród wlatuje do mieszkania. Rozumiem, że mamy zimę i każdy chce się ogrzać, ale cierpimy na tym wszyscy. Trujemy się codziennie na własne życzenie

- nie kryje jeden z mieszkańców.

Zmusiła do tego sytuacja

Budynek widoczny na nagraniu, z którego unosi się biały, gęsty dym, jest własnością Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Kolbuszowej. Marek Opaliński, prezes spółdzielni, przyznał w rozmowie z Korso, że piekarnia aktualnie korzysta z dwóch pieców węglowych, które siłą rzeczy nie są zbyt ekologiczne. Jednak, jak sam tłumaczy, zmusza ich do tego obecna sytuacja na rynku. Jak dodał, w najbliższym czasie zakład planuje instalację przystawek na pellet, co znacząco obniży emisyjność.

Szef S-CH mówi wprost, że do tej pory nie docierały do niego skargi od mieszkańców. Jak zaznacza, wcześniej korzystano z pieców gazowych, jednak koszty energii były zbyt duże. Przejście na piece węglowe było jego zdaniem koniecznością, aby zachować konkurencyjność cenową, bo - jak mówi - klienci nie zaakceptowaliby znacznego wzrostu cen chleba, które są i tak bardzo wysokie. Mimo rosnących cen gazu zakład zapewnia, że szuka sposobów na racjonalizację kosztów.

Jak słyszymy od naszego rozmówcy, zmiana na piece na pellet to nie tylko kwestia adaptacji sprzętu, ale i znalezienia dostawcy materiału opałowego. Obecne strajki na granicy komplikują sytuację, wymagając zamówień z dużym wyprzedzeniem, zwłaszcza w okresie zimowym. Prezes podsumowuje, mówiąc, że rynek musi się ustabilizować, aby była możliwość przejścia na nowy system, który zapewni mniejszą emisyjność.

Straż miejska kontra smog

W sprawie smogu zwróciliśmy się do Grzegorza Dzimiery, komendanta kolbuszowskiej straży miejskiej. Ten w rozmowie z nami przyznał, że zgłoszenia dotyczące palenia w piecu niewłaściwym opałem są liczne, jednak wiele z nich okazuje się bezpodstawnych. Jak słyszymy, każdorazowo fakt można zgłaszać do policji lub SM.

Dzimiera podkreśla, że strażnicy i policjanci mają prawo wchodzić na tereny prywatne od godz. 6 do 22, co umożliwia im dostęp do kotłowni w celu sprawdzenia zawartości pieców. W przypadku stwierdzenia spalania nieodpowiednich materiałów, jak np. plastiku, mogą nałożyć mandat karny, skierować sprawę do sądu w momencie jego nieprzyjęcia, lub sporządzić notatkę do referatu ochrony środowiska. W niektórych przypadkach konieczne może być przeprowadzenie ekspertyzy popiołu.

Komendant dodaje, że istotne wyzwanie w efektywnym prowadzeniu tych działań stanowią ograniczenia, chociażby te godzinowe. Mundurowi nie mogą bowiem wchodzić na teren prywatnej posesji po godz. 22. Strażnicy miejscy nie pracują także w weekendy. Szef SM zaznacza, że w momencie otrzymania zgłoszenia, gdy tylko strażnicy są dostępni, natychmiast podejmowane są działania. Kluczowa jest bowiem szybkość reakcji i zdolność do złapania sprawców na gorącym uczynku.

Zatruwanie powietrza można także zgłosić poprzez Główny Inspektorat Środowiska, jednak cała ta procedura jest czasochłonna – od momentu zgłoszenia do podjęcia interwencji przez straż miejską może upłynąć nawet 4-5 dni. Grzegorz Dzimiera informuje nas, że w tym roku nie odnotowano jeszcze przypadków spalania w piecach plastiku - strażnicy nie ukarali żadnego mieszkańca powiatu kolbuszowskiego mandatem.

Przedstawiciel kolbuszowskiej straży miejskiej nie ukrywa jednak, że zawsze, gdy rozpala się w piecu, pojawia się dym i nieprzyjemny zapach. Jest to nieuniknione. Ten dodaje również, że często zgłoszenia są wynikiem przewrażliwienia mieszkańców. Po kilkudziesięciu minutach od rozpalenia dym zwykle znika. Kluczowe znaczenie ma także jakość spalanego węgla. Ten z wysoką zawartością siarki powoduje dużo bardziej drażniący zapach.

Niebezpieczny dla zdrowia

Zanieczyszczenie atmosferyczne, znane jako smog, obejmuje różnorodne skażenia powietrza, które według definicji Światowej Organizacji Zdrowia, stanowią wszelkie substancje chemiczne, elementy fizyczne lub organizmy biologiczne, modyfikujące pierwotną strukturę atmosfery.

Dominujące zanieczyszczenia to cząsteczki stałe zawierające rozmaite komponenty chemiczne, w tym zwłaszcza niebezpieczne dla zdrowia rakotwórcze wielopierścieniowe aromatyczne węglowodory (WWA) oraz ciężkie metale, a także gazy takie jak tlenki azotu, dwutlenek siarki, ozon i monooksyd węgla.

Smog ma bardzo duży wpływ na nasze zdrowie, prowadząc między innymi do:

  • pojawienia się alergii oraz astmy
  • wywołania niewydolności oddechowej
  • obniżenia odporności całego organizmu
  • wywołania chorób układu krwionośnego i serca
  • pojawienia się chorób nowotworowych.
 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama