Już po godz. 16, kiedy ulewa przechodziła nam miastem, miejskie ulice zamieniły się w rwące potoki. Tak było m.in. na ulicy Obrońców Pokoju, czy Piłsudskiego (w rejonie skrzyżowania z ul. Krakowską).
Niedługo później do komendy zaczęły spływać zgłoszenia o wodzie w piwnicach, czy nieprzejezdnych ulicach. Kierowcy mieli problem z pokonaniem odcinka ul. Jana Pawła II do ronda. Wody było tak dużo, że w czasie przejazdu niemal wlewała się na maskę.
- Tylko współczuć ludziom, których zostały zalane domy
- napisała internautka pod naszym wideo.
Utrudnienia były również na drodze wojewódzkiej prowadzącej do Mielca. W Kolbuszowej Dolnej strażacy wypompowywali wodę na drugą stronę drogi. Ruch odbywał się tam wahadłowo.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.