Synoptycy ostrzegali wczoraj (24 sierpnia) przed ulewnymi deszczami i silnym wiatrem na Podkarpaciu. Prognozy się potwierdzili. Strażacy w całym naszym województwie byli wzywani 59 razy, w tym 3 interwencje dotyczyły powiatu kolbuszowskiego. O jakich zdarzeniach mowa?
Zalana droga, powalone drzewa
Dyżurny kolbuszowskiej straży pożarnej poinformował w rozmowie z nami, że pierwsze zgłoszenie dotyczące usuwania skutków burz miało miejsce o godz. 15:28. W Majdanie Królewskim doszło do częściowego zalania drogi krajowej numer 9 wskutek niedrożnych studzienek odpływowych. Na jednym pasie jezdni było około 30 cm wody. Strażacy zakończyli działania po około 20 minutach.Po godz. 16:40 straż pożarna otrzymała kolejne zgłoszenie. Tym razem dotyczyło ono przewróconego drzewa na drogę gminną w Hucie Komorowskiej, które tarasowało przejazd. Do działań skierowano jeden zastęp z tamtejszej jednostki OSP. Działania zostały zakończone o godz. 17:30.
W międzyczasie, około godz. 17:10, wpłynęło zgłoszenie o przewróconym drzewie na garaż w Ostrowach Tuszowskich. Na miejscu pracował jeden zastęp z PSP Kolbuszowa i jeden z miejscowej OSP. Akcja została zakończona kilka minut po godz. 18.
Niespokojnie na Podkarpaciu
Bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej PSP w Rzeszowie, poinformował, że na terenie całego województwa podkarpaccy strażacy interweniowali w sumie 59 razy w związku z burzami.
- Główne działania to usuwanie połamanych drzew i konarów z jezdni, chodników. W 10 przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Najwięcej interwencji w powiatach: mieleckim, niżańskim, jasielskim i stalowowolskim. Nikt nie został ranny
- przekazał rzecznik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.