Zobacz nagranie wideo z miejsca:
Jak usłyszeliśmy od bryg. Marcina Wieczerzaka, oficera prasowego Komendy Powiatowej PSP w Kolbuszowej, powodem wezwania jest woda roztopowa, która spływając z pól, zalała drogę. Aktualnie strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia i czekają na zarządcę drogi.
Przedstawiciel kolbuszowskich strażaków w rozmowie z nami przyznaje, że sytuacja często się powtarza. Jak mówi, zarząd dróg wojewódzkich tematem się od lat nie interesuje i nie robi nic w kierunku, aby zaradzić problemowi.
Od oficera prasowego słyszymy, że ich działania nic tutaj nie dadzą, bowiem nie ma gdzie zalegającej wody przepompować. Jedynym działaniem, które mogą w tej sytuacji podjąć, jest zabezpieczenie miejsca. Straż apeluje do kierowców tamtędy przejeżdżających o zachowanie ostrożności.
Próbowaliśmy w tej sprawie skontaktować się z Joanną Szaratą, rzecznikiem prasowym Podkarpackiego Zarząd Dróg Wojewódzkich. Bezskutecznie.
AKTUALIZACJA Z GODZ. 16:50 - droga została całkowicie zamknięta
Dyżurny kolbuszowskiej straży pożarnej informuje, że decyzją zarządcy drogi trakt został zamknięty w obu kierunkach. O szczegóły pytamy kolbuszowską policję. Jak słyszymy, został zamknięty odcinek od ronda w Zarębkach do skrzyżowania ze starą drogą w Dzikowcu. Blokada potrwa, dopóki woda nie ustąpi i jej stan się nie obniży.Na ten moment zarządca drogi postawi w tamtym miejscu znaki zakazujące wjazdu. Podróżujący drogą wojewódzką muszą kierować się na objazdy. Policja będzie natomiast monitorować sytuację na bieżąco. Do tematu wrócimy.
Na mapie czerwonym kolorem zaznaczono odcinek, który został zamknięty:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.