Star 244 to nie tylko kultowy samochód gaśniczy, ale też symbol wielu akcji ratowniczych i historii Ochotniczej Straży Pożarnej w Siedlance. Po latach służby na polskich drogach, wóz trafił do Stanów Zjednoczonych, gdzie jego właścicielem został druh Adam – członek tej jednostki, który od kilkudziesięciu lat mieszka w USA.
- Star 244, który służył w OSP Siedlanka przez długie lata, obecnie dopłynął do Stanów Zjednoczonych. W planie jest promowanie naszą straż i polską motoryzację na terenie Nowego Jorku i Pensylwanii
- poinformował nas Tomasz Pieniek, prezes OSP Siedlanka.
- Dla wszystkich strażaków szczególne życzenia, tyle powrotów co wyjazdów. Do tego miły akcent... Samochód pożarniczy Star 244, który przez długie lata służył wiernie w OSP Siedlanka, dostał nowe zadanie. Dzisiaj będzie go można zobaczyć w Nowym Jorku na obchodach Święta Flagi RP na Greenpoincie. Szczególne pozdrowienia dla naszego druha Adama, który jest sprawcą tego zamieszania
- czytamy w poście na Facebooku.
Fot. OSP Siedlanka.
To wzruszający i wyjątkowy moment nie tylko dla druhów z Siedlanki, ale także dla całej społeczności strażackiej i Polonii w USA. Dawny wóz bojowy z niewielkiej podkarpackiej miejscowości już wkrótce stanie się ambasadorem polskiej tradycji i historii.
Fot. Polish National Flag Day in Greenpoint
Co ciekawe, model Star 244 to legenda polskiej motoryzacji specjalistycznej. Produkowany od lat 70., służył w dziesiątkach jednostek OSP i PSP w całym kraju. Charakteryzował się solidną konstrukcją, niezawodnością i wszechstronnością – był używany nie tylko jako wóz gaśniczy, ale też do transportu ludzi i sprzętu.
Komentarze (0)