Ze wstępnych ustaleń wynika, że toyota yaris, którą podróżowało 2 osoby, jechała ulicą Słomki, natomiast ulicą boczną jechał ford ka. Jego kierowca, wyjeżdżając na drogę główną, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu.
W konsekwencji doszło do zderzenia samochodów. Toyota z "elką" uderzyła jeszcze w słup elektroenergetyczny. Kursantka została przewieziona do szpitala. Była trzeźwa, tak jak jadący z nią egzaminator i kierowca forda.