Trzy tygodnie temu policjanci z Ropczyc otrzymali zgłoszenie o pogryzieniu kobiety przez psa w miejscowości Góra Ropczycka. Jak wynikało z jej relacji, do zdarzenia doszło, gdy próbowała uwolnić uwiązanego psa, któremu łańcuch wrósł w ciało. Wskazała również posesję, na której znajduję się zwierzę.
Policjanci na miejscu potwierdzili zgłoszenie. Pies uwiązany był na krótkim łańcuchu, który wrósł mu w szyję. Zamiast budy miał tylko prowizoryczne schronienie. O tym fakcie poinformowano powiatowego lekarza weterynarii. Zwierzęciu została udzielona pomoc, przekazano go pod opiekę matki właściciela.
42-letniemu mieszkańcowi gminy Sędziszów Małopolski został przedstawiony zarzut znęcania się nad zwierzęciem, do którego się przyznał. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
W myśl ustawy o ochronie zwierząt, łańcuch na którym trzymany jest pies, powinien mieć przynajmniej trzy metry długości. Pies nie może być trzymany na nim przez całą dobę. Powinien być spuszczany przynajmniej na 12 godzin dziennie. Pamiętajmy również, że zwierzęta nie poradzą sobie bez naszej pomocy, dlatego tak ważna jest nasza wrażliwość, jeżeli dzieje się im krzywda. Będąc świadkiem złego traktowania zwierząt, natychmiast powiadommy o tym odpowiednie służby.