Jak informuje KMP w Rzeszowie, sprawa zaczęła się od informacji, którą uzyskali policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej w Rzeszowie. Wynikało z niej, że w Rzeszowie przy ul. Boya-Żeleńskiego, prowadzona jest nielegalna uprawa konopi indyjskich. Procederem tym miało się trudnić dwóch 34-letnich mieszkańców Rzeszowa, którzy wynajmowali w bloku dwa mieszkania. Mężczyźni mieli również posiadać narkotyki.
W czwartek (12 września) pod ustalony adres pojechali kryminalni. Na miejscu zauważyli wchodzącego do budynku jednego z podejrzewanych. Policjanci weszli do bloku, jednak mimo wielokrotnego pukania do drzwi wynajmowanego przez niego mieszkania, nikt nie otworzył. Wtedy na klatce schodowej zauważyli drugiego z podejrzanych mężczyznę. Okazało się, że miał on klucze do tego mieszkania i z nim policjanci weszli do środka.
W mieszkaniu funkcjonariusze zastali mężczyznę, a podczas przeszukania znaleźli i zabezpieczyli kilkadziesiąt foliowych woreczków z zawartością suszu roślinnego i białej substancji. W mieszkaniu były również box-y ze sprzętem, w których uprawiane były krzewy konopi. Policjanci przeszukali również drugie mieszkanie, które w tym samym budynku wynajmował spotkany na klatce mężczyzna. Tam również znaleźli dużą ilość suszu roślinnego.
Mężczyźni zostali zatrzymani. Na miejscu z udziałem technika kryminalistyki policjanci wykonali oględziny. Natomiast już w komendzie zważyli i sprawdzili zabezpieczone substancje. Po wstępnych badaniach okazało się, że zabezpieczyli niemal kilogram marihuany i ponad 200 gramów mefedronu, a uprawiane tam rośliny, to krzewy konopi indyjskich.
W związku z tym mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu, a wyjaśnieniem sprawy zajęli się funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego. W piątek zebrany w sprawie materiał dowodowy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów.
Prokurator wszczął w tej sprawie śledztwo. Przesłuchał i przedstawił zatrzymanym zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych oraz uprawy konopi innych niż włókniste. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do podobnej sprawy doszło w Mielcu. O tym piszemy TUTAJ.
Na wniosek prokuratora, w piątek Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec zatrzymanych 34-latków areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.