reklama
reklama

Wyspecjalizowany złodziej grasuje w powiecie. Nie uwierzysz, co kradnie!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso/Canva - fot. poglądowe.

Wyspecjalizowany złodziej grasuje w powiecie. Nie uwierzysz, co kradnie! - Zdjęcie główne

Nietypowa kradzież zaskoczyła mieszkańca gminy Raniżów. | foto Archiwum Korso/Canva - fot. poglądowe.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCINietypowa kradzież zaskoczyła mieszkańca gminy Raniżów. W sobotę, 9 listopada, właściciel pasieki złożył zawiadomienie, że złodziej skradł trzy rodziny pszczele. Przypadek ten jest o tyle niecodzienny, że wymaga specjalistycznej wiedzy. Policja szuka sprawcy.
reklama

W powiecie kolbuszowskim doszło do niecodziennej kradzieży. Ofiarą złodzieja padła... pasieka. Trzy rodziny pszczele zniknęły z terenu gminy Raniżów, a właściciel z przerażeniem odkrył, że ktoś, kto posiada wiedzę z zakresu pszczelarstwa, postanowił wzbogacić się jego kosztem.

Jak mówi młodszy aspirant Adrian Kocój, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej, to nie pierwszy taki przypadek, choć zdarza się nieczęsto i zawsze wymaga sporego zaangażowania ze strony śledczych. Kradzieże pszczelich rodzin to specyficzny rodzaj przestępstwa. Nie jest to zwykła kradzież. Dlaczego?

reklama

Złodziej musi znać się na pszczelarstwie, wiedzieć, kiedy i jak można zabrać pszczele rodziny, aby ich nie uszkodzić. Skradzione pszczoły mogą być warte kilkaset złotych za jedną rodzinę, a łączna wartość kradzieży często przekracza próg wykroczenia (800 zł), kwalifikując ją jako przestępstwo. Dlatego sprawa jest traktowana z dużą powagą.

Jak mówi przedstawiciel kolbuszowskiej policji, takie kradzieże zdarzają się rzadko, ale są dla nich wyjątkowo trudne do rozwiązania. Rodziny pszczele są praktycznie niemożliwe do oznakowania, co bardzo utrudnia ich odnalezienie. Łatwiej jest z całymi ulami, które często są oznakowane przez właściciela.

Pszczelarze z powiatu kolbuszowskiego są zaniepokojeni i mówią, że takie przypadki stają się coraz bardziej powszechne i niepokojące. W wyniku tego zdarzenia, kolbuszowska policja przeprowadziła szczegółowe oględziny na miejscu kradzieży i prowadzi czynności mające na celu ustalenie sprawcy.

reklama

Kradzież rodzin pszczelich nie jest jedynie aktem przestępczym skierowanym przeciwko mieniu, ale dotyka też lokalnych pszczelarzy, którzy z pasją pielęgnują swoje pasieki. Pszczoły są bowiem ważnym elementem ekosystemu, odpowiedzialnym za zapylanie roślin i przyczynianie się do zachowania bioróżnorodności. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama