reklama
reklama

Wypadek na skrzyżowaniu w Przyłęku. To w tym miejscu mieszkańcy chcą fotoradaru [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Maciej Kubik

Wypadek na skrzyżowaniu w Przyłęku. To w tym miejscu mieszkańcy chcą fotoradaru [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

Do wypadku doszło w Przyłęku (gm. Niwiska) na skrzyżowaniu. | foto Maciej Kubik

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WIADOMOŚCIW środę, 4 września, w godzinach wieczornych doszło do wypadku na skrzyżowaniu w Przyłęku (gm. Niwiska). W tym newralgicznym miejscu często dochodzi do zdarzeń drogowych, a mieszkańcy zabiegają o fotoradar.
reklama

Z informacji przekazanych przez Beatę Chmielowiec, przedstawicielkę KPP w Kolbuszowej wynika, że kierowca (53-latek) osobowego fiata brawo, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej (od strony Ostrów Tuszowskich), nie ustąpił pierwszeństwa. 

Samochód uderzył w ogrodzenie 

Zderzył się on z prawidłowo jadącym kierowcą forda galaxy (43-latkiem), który poruszał się droga wojewódzką nr 875 na trasie Kolbuszowa - Mielec. Fiat w wyniku uderzenia, odbił się i uderzył w płot jednej z posesji, taranując go i zatrzymując się kilkanaście centymetrów przed ścianą domu. 

reklama

Kierowcy nie doznali poważnych obrażeń. Oprócz nich w fordzie podróżowała 16-letnia pasażerka, a w fiacie 29-letnia kobieta. Po przebadaniu na obecność alkoholu okazało się, że kierowcy byli trzeźwi. Wszyscy są mieszkańcami powiatu mieleckiego i nie doznali poważnych obrażeń. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. 

W tym miejscu chcieli fotoradar 

Przypomnijmy, że nie tak dawno podczas organizowanych dożynek w gminie Niwiska, mieszkańcy Przyłęka stworzyli tradycyjny witacz, który stanął przy drodze wojewódzkiej. Była to m.in. imitacja fotoradaru. Przez swoje działanie mieszkańcy chcieli zwrócić uwagę na problem, z którym borykają się od lat. 


Taki witacz powstał w Przyłęku z okazji tegorocznych dożynek w gminie Niwiska. (fot. UG Niwiska) 

reklama

Chodzi o kierowców, którzy nie bacząc na znaki, znacznie przekraczają prędkość, jadąc droga przez Przyłęk, co stwarza realne zagrożenie dla mieszkańców i uczestników drogi. 

- Docelowo chcemy taki przekaz zrobić. Na krzyżówce jest bardzo niebezpiecznie i właśnie dlatego pojawił się taki pomysł. Chcemy powalczyć aby ten fotoradar powstał w tym miejscu. Jak robiliśmy ten witacz przy drodze, to widać było jak szybko jadą niektóre ciężarówki. Kierowcy nie reagują na ograniczenie prędkości, ani na przejście dla pieszych. Było tam już kilka wypadków śmiertelnych. Ostatecznie, w tym pomyśle, chodziło nam o to, aby ludzie zauważyli nasz problem, który rzeczywiście istnieje

- mówił Krzysztof Świątek, sołtys wsi Przyłęk. O tym więcej przeczytasz w artykule: Nowy fotoradar w Przyłęku? Czy działa na kierowców?

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama