Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło około godziny 16:30. W miejscowości Krzątka doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem towarowym. Na miejscu pracuje straż, policja i pogotowie ratunkowe.
Jak słyszymy od dyżurnego kolbuszowskiej straży pożarnej, wypadek miał miejsce na niestrzeżonym przejeździe kolejowym (pozbawionym rogatek), który znajduje się na polach naprzeciwko poligonu. Poszkodowana została jedna osoba – mężczyzna, który następnie został przetransportowany do szpitala na dalsze badania.
Na miejscu interweniowały dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Kolbuszowej i Nowej Dęby oraz dwie ochotnicze straże pożarne z Krzątki i Majdanu Królewskiego, które brały udział w działaniach ratowniczych i zabezpieczeniu miejsce zdarzenia.
AKTUALIZACJA Z GODZ. 18:20
Jak informuje w rozmowie z nami kom. Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, z wstępnych ustaleń policji wynika, że 31-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, kierujący samochodem marki Opel Insignia, zderzył się z pociągiem towarowym relacji Wola Baranowska - Hrubieszów.
- Kierujący oplem miał około 2,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Trafił na badania do szpitala. Maszynista był trzeźwy
- podsumowała funkcjonariuszka i dodała, że na miejscu policjanci ciągle prowadzą czynności wyjaśniające.
AKTUALIZACJA Z PONIEDZIAŁKU (22 KWIETNIA)
St. asp. Beata Chmielowiec z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej informuje w rozmowie z nami, że za kierownicą siedział mieszkaniec gminy Majdan Królewski.
- Wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy, wprost pod nadjeżdżający pociąg towarowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący oplem był pijany. Trwa wyjaśnienie okoliczności wypadku
- podkreślała funkcjonariuszka.
Aktualnie gromadzony jest materiał dowodowy w tej sprawie, trwa postępowanie. Kierowca na pewno odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Prokuratura ustali, czy doszło do wypadku, czy zostanie to zdarzenie zakwalifikowane jako kolizja.
Kolbuszowscy policjanci przestrzegają i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach, w których drogi krzyżują się ze szlakami kolejowymi. Musimy sobie zdawać również sprawę z tego, że droga hamowania pociągu jest znacznie dłuższa niż samochodu.
- Pamiętajmy, że w przypadku braku szlabanów, znak "STOP" ustawiony przed przejazdem kolejowym oznacza bezwzględną konieczność zatrzymania pojazdu. Dopiero wówczas, gdy upewnimy się, że nic nie nadjeżdża, możemy kontynuować swoją podróż
- apelują mundurowi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.