Powoli dobiega końca sezon w tenisie zmiennym. Reprezentantka naszego powiatu w grudniu rozegra jeszcze dwa turnieje. W tym tygodniu Oliwia wylatuje do Stanów Zjednoczonych, gdzie weźmie udział w dwóch prestiżowych i mocno obsadzonych turniejach do lat osiemnastu.
W poniedziałek, pierwszego grudnia startuje J300 Bradenton (dawniej zawody Eddie Herr) organizowany przez IMG Academy. Rywalizacja toczyć będzie się na kortach ziemnych.
IMG Academy to prestiżowa szkoła sportowa zlokalizowana w Bradenton na Florydzie, która oferuje programy dla uczniów od 6. do 12. klasy oraz dla studentów podyplomowych, skupiające się na rozwoju akademickim, sportowym i osobistym.
W rozgrywkach weźmie udział 64 zawodniczki. Wśród nich będzie Sybicka, która niedługo może pukać do pierwszej setki rankingu w swojej kategorii wiekowej. Polka rozstawiona będzie z numerem 32. W Bradenton zagrają także jej koleżanki z kadry narodowej: Barbara Kostecka, Nadia Affelt i Maja Pawelska.
Tydzień później, ósmego grudnia szesnastolatka zagra w turnieju Orange Bowl J500 w Miami. Ten turniej będzie jeszcze mocniej obsadzony. Nie zabraknie w nim zawodniczek, które są o krok od pierwszej dziesiątki rankingu. Podobnie jak w Bradenton rywalizacja rozgrywana będzie na kortach ziemnych.
Tenisistka z Kolbuszowej kończy proces rehabilitacji i regeneracji przeciążonego barku i powinna być gotowa pod względem zdrowotnym do rozgrywek w USA. Zawodniczka urazu doznała na turnieju Billie Jean King Cup Junior Finals w Chile.
- Miałam kompleksową rehabilitację przeciążonego barku i ręki. W tym momencie bark jest w procesie regeneracji. Wszystko jest na dobrej drodze – mówi Oliwia Sybicka.
Komentarze (0)