reklama
reklama

Wojciech Jachyra artysta z Kolbuszowej w rozmowie o swojej pasji i wystawie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum prywatne

Wojciech Jachyra artysta z Kolbuszowej w rozmowie o swojej pasji i wystawie - Zdjęcie główne

Wojciech Jachyra artysta z Kolbuszowej w rozmowie o swojej pasji i wystawie | foto Archiwum prywatne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIWojciech Jachyra, pochodzący z Kolbuszowej pasjonat fotografii i sztuki, opowiedział nam o swojej pracy, pasji oraz wystawie, która już niebawem będzie miała miejsce w mieście nad Nilem.
reklama

Wojciech Jachyra mieszka i pracuje w Londynie od 4,5 roku. Przeprowadził się do Wielkiej Brytanii w miesiącach po wybuchu pandemii koronawirusa. Jest fotografem mody, pasjonatem sztuki i filmu. Regularnie publikuję swoje prace w polskich i zagranicznych magazynach. Tworzy autorskie projekty i sesje mody, a także cykle fotograficzne ze swoich podróży.

Jest autorem książki "BOYS" dokumentującej sesje zdjęciowe z modelami w latach 2012-2022. Jego pierwsza autorska wystawa "CZŁOWIEK PORTRET MODA" była pokazywana galeriach w Warszawie i Gdańsku. Został wyróżniony II miejscem w konkursie "Realizm czy Surrealizm – Mikołaj Kopernik i jego teorie" (Elbląg 2023) oraz III miejscem w konkursie "Akt w małym formacie" (Świdnica 2023).

Skąd zainteresowanie -fotografia i to tak specyficzna jak modowa?

reklama

- Fotografią zainteresowałem się już w szkole podstawowej. Aparaty zawsze były gdzieś wokół mnie. Moi rodzice uwieczniali wszystkie uroczystości rodzinne za pomocą aparatów analogowych, więc siłą rzeczy, gdy byłem starszy, sam zacząłem fotografować. Na dobre zaprzyjaźniłem się z aparatem w gimnazjum. Zacząłem swoje pierwsze przygody z fotografią portretową – fotografowałem kolegów i koleżanki z klasy – a także podróżniczą (wycieczki szkole, a także z rodzicami).

W czasach szkoły średniej odłożyłem aparat. Interesowałem się kompletnie innymi rzeczami niż fotografia. Ale jednak pozostałem nadal w dziedzinach mocno związanych z dyscyplinami kreatywnymi. Zgłębiałem wiedzę na temat historii sztuki, nurtów artystycznych na przełomie wieków, oddawałem się słuchaniu muzyki, jeżdżeniu na różnego rodzaju koncerty czy oglądaniu filmów o szerokim spektrum tematycznym. Z dzisiejszej perspektywy wiem, że ładowałem baterie po to, aby w przyszłości odnaleźć swoją drogę jako artysta.

reklama

Pod koniec pierwszych studiów wróciłem do fotografii, ale zainteresowałem się fotografią mody. Podobało mi się to, że w tej dziedzinie mogę wykreować swój świat oraz postaci, którym mogę nakreślić mój punkt widzenia. W tamtych czasach zajęcie się fotografią mody wydawało się prawie nieosiągalne. Zawód ten należał do bardzo elitarnych, ale byłem zdeterminowany, żeby to robić. Po pierwszych studiach przeprowadziłem się na pół roku do Paryża, aby móc zarobić i odłożyć pieniądze na późniejsze studia fotograficzne w Warszawie. Tak też się stało. W trakcie pobytu we Francji na dobre wróciłem do fotografowania wszystkiego, tj. architektury, ludzi w przestrzeni miasta, przyrody – tam także powstały moje pierwsze zdjęcia mody. Z głową pełną pomysłów i pierwszym portfolio wróciłem do Polski i przeniosłem się do stolicy. W trakcie studiów zauważyłem, że rynek modowy jest zdominowany przez panie, więc skierowałem swoją uwagę na fotografowanie mężczyzn. To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Byłem jednym z pierwszych fotografów w Polsce, który skupił się na fotografowaniu męskich modeli, dzięki temu zagospodarowałem niszę, która od bardzo dawna była zrzucana na dalszy plan.

reklama

Proszę opowiedzieć o innych działach swojej pracy, jak cykle fotograficzne z podróży oraz cykle fotografii połączonej z grafiką.

- Mieszkając jeszcze w Warszawie, postanowiłem spróbować swoich sił w stworzeniu męskiego edytorialu modowego w połączeniu z fragmentami obrazów malarza z Kolbuszowej i mojego kolegi Karola Bajora. Efekt była zaskakujący i został bardzo ciepło przyjęty przez czytelników krakowskiego pisma "MAGAZYN", w którym cała sesja została opublikowana. Będąc już w Londynie, nawiązałem współpracę z amerykańskim grafikiem Ed`em Hirano, który jest redaktorem naczelnym magazynu "NOISY RAIN". Na podstawie moich zdjęć stworzył dwie okładki do wspomnianego wcześniej pisma. Byłem zachwycony efektem końcowym. W najbliższym czasie będę powtarzał ten "romans" fotografii z grafiką. Taki zabieg, pozwala mi wyjść ze swojej strefy komfortu i spróbować czegoś nowego, a także spojrzeć na swoją twórczość z totalnie innej perspektywy. W chwili obecnej oprócz fotografii mody bardzo bliska stała się dla mnie również fotografia podróżnicza. Stworzyłem kilka cykli między innymi z Aten, Kefalonii, Brugii, Paryża, Warszawy, Sycylii, Pragi czy też Londynu. To dla mnie odskocznia od fotografii mody, pozwala zachować balans w artystycznej pracy.

reklama

Skąd czerpiesz inspiracje? Jakich znanych fotografów podziwiasz?

- Staram się być otwarty na wszystko, co mnie otacza: ludzi, architekturę, muzykę, bieżące wydarzenia itd. Wszystko może stać się inspiracją do powstania nowego projektu fotograficznego. Lubię spacery, przebywanie w naturze oraz w miejscach, gdzie można się odprężyć i wyciszyć. W ciszy przychodzą do mnie nowe pomysły, które rezonują z moim wnętrzem i czuję, że w odpowiednim czasie je zrealizuję.

Lubię inspirować się sztuką starożytnych Greków i Rzymian, sposób pokazywania piękna ludzkiego ciała w tamtych czasach nie miał sobie równych.

Folklor – dla mnie to niekończąca się kopalnia inspiracji, z której korzystam i przemycam w swoich pracach. Poza tym uwielbiam sztukę Alfonsa Muchy, Zofii Stryjeńskiej, Van Gogha, Jacka Malczewskiego, Stanisława Szukalskiego. Twórczość dwóch ostatnich artystów zainspirowała mnie do stworzenia takich projektów jak: edytorial modowy "Natchnienie Artysty", w którym wystąpiła pierwsza polska modelka "age plus" oraz aktorka filmowa i teatralna Helena Norowicz; pracę pod tytułem "Kopernik" zgłoszoną do konkursu fotograficznego "Realizm czy surrealizm - Mikołaj Kopernik i jego teorie" 2023 (II miejsce – praca stworzona w Londynie). Jeśli chodzi o fotografów, ogromnie cenię Alexi`a Lubomirskiego. Stworzył piękną komercyjną fotografię mody, poza tym dzięki jego zabiegom, świat mody luksusowej częściowo rezygnował z produkowania odzieży z prawdziwych futer i skór zwierząt. Miałem ogromną przyjemność poznać go osobiście i podziękować za wszystko, co robi. Alexi jest też posiadaczem mojego autorskiego albumu "BOYS". Inni wspaniali fotografowie, których podziwiam, to m. in. duet Mert & Marcus, Chuando & Frey, Alasdair McLellan, Luigi & Iango, Jonathan Daniel Pryce, Irving Peen, Tony Viramontes, Paolo Roversi.

Jak wygląda Twoja działalność w Londynie – współpraca z agencjami, modelami? To rynek, na którym jest duża konkurencja.

- Tuż po przyjeździe do Londynu nawiązałem kontakt z jedną z bardzo dużych agencji modelingowych. Miałem to szczęście, że właściciela tejże agencji poznałem, kilka lat wcześniej w Warszawie. Po przeprowadzce skontaktowałem się z nim i od tamtego czasu współpracujemy nieprzerwanie. Poza tym pracuję też z dwoma innymi agencjami, z których pozyskuję świetnych modeli o niesamowitej urodzie i osobowościach z różnych krajów świata. Praca z różnymi typami urody oraz kolorami skóry to jedna z najpiękniejszych wartości, jakie dostrzegam w tej pracy, będąc w Londynie.

A album "BOYS"? Skąd ten pomysł?

- Album "BOYS" to zbiór czarno – białej fotografii portretowej, który powstał w latach 2012-2022, początkowo nieświadomie. Książka jest przedstawieniem sylwetek 16 modeli, z którymi pracowałem na przełomie dziesięciu lat w Warszawie i Gdańsku. Myśl o zebraniu wybranych zdjęć i połączeniu ich w książkę zakiełkowała w mojej głowie po wernisażu pierwszej wystawy "CZŁOWIEK PORTRET MODA". Wystawa była zbiorem prac bardzo kolorowych i różnorodnych. Projekt "BOYS" jest totalnym przeciwieństwem tamtego – jest spokojny i stonowany. Książka okazała się sporym sukcesem, nakład został wyprzedany i zyskał fanów nie tylko w Polsce, ale także w Stanach Zjednoczonych, Francji, Słowacji, Wielkiej Brytanii czy Niemczech. Album ukazał się dzięki pomocy warszawskiego wydawnictwa "Anagram".

Z jakich zdjęć/cykli jesteś najbardziej dumny? Gdzie można je zobaczyć?

- Powiem nieskromnie, że każda sesja, którą stworzyłem, jest moją ulubioną, dla mnie tworzenie tych projektów jest magiczne. To zapis spotkanych ludzi, wymiany myśli i poglądów i zamknięcie tego w fotograficznym obrazie. Każdy projekt jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Dzięki temu zapisuję wspomnienia, do których będę wracał. Czuję ogromną wdzięczność, że mogę wykonywać ten zawód, który daje mi spełnienie, frajdę i radość. Wszystkie moje prace można zobaczyć na oficjalnym profilu na Instagramie: @wojciechjachyra oraz na stronie na Facebooku: Wojciech Jachyra.

Jakie masz plany na przyszłość bliższą i dalszą?

- W najbliższych miesiącach skupię się na stworzeniu cyklu obrazów fotograficznych połączonych z grafiką inspirowanych pracami malarek Hilmy Af Klint i Olgii Frobe – Kaptyen. Mam nadzieję, że będę mógł je pokazać szerszej publiczności w Londynie i być może gdzieś dalej.

Czy zdradzisz Czytelnikom, o czym będzie Twoja nowa wystawa, którą będziemy mogli zobaczyć w marcu?

- Po wielu miesiącach pracy i przygotowań będę mógł pokazać wystawę "The LONDON Boys". Projekt ten jest wyjątkowy  - dokumentujący pracę z modelami z całego świata w jednej z największych stolic Europy – Londynie. Wystawa będzie prezentować 20 fotografii, które zostały starannie wyselekcjonowane z wielu edytoriali mody męskiej i projektów artystycznych, które powstały w tym niesamowitym mieście. Kolbuszowa to pierwszy przystanek, gdzie wystawa zacznie swoją podróż po Polsce.

W imieniu swoim, a także Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Kolbuszowej - organizatora wydarzenia - zapraszamy wszystkich bardzo gorąco. Spotkajmy się, uściśnijmy dłoń, wymieńmy pozytywną energią. Wspaniale będzie Państwa zobaczyć. Wernisaż odbędzie się w Oddziale Edukacji Kulturalnej i Regionalnej (Galeria Miejska w budynku dawnej synagogi) przy ul. Piekarskiej 17 w Kolbuszowej 7 marca. Kurator wystawy: Halina Krzych. Wstęp wolny.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Portal KorsoKolbuszowskie.pl - Najnowsze wiadomości z Kolbuszowej, Wiadomości, Sport, Biznes, Rozrywka, Kultura, Kolbuszowa. Sprawdź! Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama