Tym razem kolorowymi zakrętkami spory worek wypełniła Aurelia ze swoim kuzynem Hubertem. W pomoc chłopcu z Majdanu Królewskiego zaangażowała się również Wiktoria, która wspólnie z mamą Eweliną dostarczyła do naszej redakcji zakrętki.
Plastikowe nakrętki przyniosła, po raz kolejny, również pani Stanisława z Kolbuszowej. Dziękujemy i przypominamy, że zakrętki po napojach, sokach, mleku, kawie, kosmetykach, środkach czystości itp. można cały czas zostawiać w korytarzu za bilbordem Korso w budynku przy ul. Obrońców Pokoju 20 w Kolbuszowej (na piętrze). Wszystkie przekażemy rodzinie Kacperka Serafin z Majdanu Królewskiego, która następnie odsprzedaje je do firmy recyklingowej. Pozyskane w ten sposób pieniądze przeznacza na leczenie, rehabilitację i protezy dla chłopca.