Krzysztof Wójcicki, członek prezydium Rady Miejskiej w Kolbuszowej, podkreślił, że miasto nad Nilem, pełni funkcję "sypialni" większych miast, które ma po sąsiedzku.
- Największym naszym atutem jest bliskość dużych miast i to, że powinniśmy w dużej mierze powinniśmy dbać o dobry klimat dla ludzi, którzy chcą tutaj mieszkać. Przy ul. 3 maja powstaje nowy blok przy drodze, która została już kompletnie rozjechana
- powiedział radny Krzysztof Wójcicki podczas styczniowych obrad samorządowców Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
Krzysztof Wójcicki dodał, że droga na ul.3 maja już dawno nadawała się do remontu. Nadmienił także, że ten rejon miasta się rozbudowuje i nie powinno tak wyglądać.
- Jeżeli ktoś jest ciekawy jak wygląda slalom gigant po ul. 3 maja zapraszam się przejechać. Dziura na dziurze. Rozumiem, że musimy jakoś doraźnie temu zaradzić, ale wydaje mi się, że w obliczu powstania tam nowego miejsca do mieszkania dla kilkunastu rodzin powinniśmy szybko szukać funduszy, aby problem tej drogi rozwiązać
- mówił radny. W tej sprawie samorządowiec dostał już kilka telefonów od mieszkańców. Krzysztof Wójcicki prosił, aby przygotować się do położenia asfaltu w tamtym rejonie.
- W związku ze zgłoszeniami mieszkańców z ul. 3 maja, żeby się tam przejechać, byłem zobaczyć. Nie ma co oglądać
- podsumował.
Do opinii swojego przedmówcy odniósł się Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. Włodarz wyjaśnił, że dokumentacja projektowa na ul. 3 maja w Kolbuszowej jest na ukończeniu. Zanim się rozpoczęły prace przy budowie bloku to już w ubiegłorocznym budżecie gminy i miasta takie zadanie było wpisane.
- Zleciliśmy przygotowanie dokumentacji polegające nie tylko na położeniu dywanika asfaltowego
- podkreślił Jan Zuba.
Urząd planuj przebudować całą drogę łącznie z chodnikami, jak i zatoki postojowe. To wszystko wymaga przebudowy łącznie z kablami i wodociągiem.
- Nie da się położyć dywanika asfaltowego, bo dzisiejsze przepisy na to nie pozwalają więc przygotowani jesteśmy już w części do tego, żeby mówić, że mamy dokumentację. W momencie, kiedy uzyskamy pozwolenie na budowę, będziemy mieli gotowość do realizacji tej inwestycji. Oczywiście sięganie po zewnętrzne pieniądze to podstawa, bez tego nic byśmy nie zrobili i będziemy szukać takiego funduszu z którego będziemy mogli takie pieniądze pozyskać, bo trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że przebudowa tej drogi, bo tu się nie da mówić o remoncie, będzie kosztowna
- wyjaśnił Jan Zuba.
Burmistrz zaznaczył, że władze miasta widzą ten problem, ale na tę chwilę warunki pogodowe jakie są, drogi tego typu, które mają za sobą kilkadziesiąt lat użytkowania niestety się rozsypują w oczach rozsypują.
- Podejmiemy remonty jak tylko warunki pogodowe będą ku temu sprzyjać. Będziemy zlecać doraźny remont ul. 3 maja ze świadomością, że będziemy je powtarzać, bo masa asfaltowa na zimno w tych warunkach wytrzymuje przez tydzień
- zakończył temat Jan Zuba.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.