Stracili po kilka tysięcy złotych kupując węgiel i sprzedając odzież. Kolejni oszukani z powiatu kolbuszowskiego

Kolbuszowscy policjanci przypominają, że oszuści internetowi są cały czas aktywni.

- Niemal w każdym tygodniu kolbuszowscy policjanci przyjmują zawiadomienia od osób oszukanych podczas transakcji internetowych. W ubiegłym tygodniu do kolbuszowskiej jednostki zgłosili się oszukani mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego

- mówi kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji.

Jeden z mężczyzn kilka miesięcy temu znalazł na platformie internetowej ogłoszenie o sprzedaży węgla. Skontaktował się ze sprzedającym i po ustaleniu szczegółów transakcji zapłacił na dwie tony tego surowca.

ZOBACZ TAKŻE:

Galeria Smaku w Kolbuszowej zamknęła się po 30 latach działalności. Jaki jest powód?

- Przed płatnością, mężczyzna sprawdził w internecie czy firma widniejąca na otrzymanej e-mailem fakturze istnieje. Kiedy upewnił się, że dane są prawdziwe, przelał na podane konto blisko 4 tysiące złotych. Ponieważ towar nie dojechał, a kontakt ze sprzedającym się urwał mężczyzna, złożył zawiadomienie o oszustwie

- mówi przedstawicielka KPP w Kolbuszowej.

Podobną kwotę stracił inny mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. W ubiegłym tygodniu zgłosił się do kolbuszowskiej jednostki i poinformował, że wystawił do sprzedaży na jednej z internetowych platform handlowych spodnie.

- Bardzo szybko otrzymał informację, że spodnie zostały sprzedane. Po chwili również otrzymał link celem potwierdzenia płatności. Otworzył go i wybrał bank, a następnie zalogował się na swój rachunek. Po kilku minutach, kiedy strona się ładowała, pokrzywdzony otrzymał ze swojego banku sms-a, że z jego rachunku dokonano wypłaty. Pieniądze zostały wybrane w jednym z bankomatów w Warszawie

- mówi kom. Jolanta Skubi-Tęcza. 

W obydwu sprawach kolbuszowscy policjanci prowadzą postępowania.