Pierwsza dwudziestka bezrobotnych rozpoczęła już staż od 1 grudnia. - Nie mieliśmy problemu z uzbieraniem takiej grupy. Zachętą jest fakt, że staż trwa tylko trzy miesiące – mówi Katarzyna Sukiennik, pracownica kolbuszowskiego PUP-u i koordynator projektu. - W tej pierwszej grupie stażystów dominowali mężczyźni. W tej chwili jest dość duże zapotrzebowanie na operatorów maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych. Zdarzyła się też oferta dla jednej sekretarki, doradcy klienta i kilku magazynierów – dodaje.
Po nowym roku
Kolejna grupa, też 20 osób, staż rozpocznie od 1 stycznia 2017 roku. - W tej chwili zbieramy wnioski na tę drugą turę. Na dzień dzisiejszy mam już 12 osób, czyli brakuje nam już tylko ośmiu – powiedziała w piątek (9 grudnia) Krystyna Marut z kolbuszowskiego pośredniaka. Kolejny nabór ruszy dopiero w kwietniu. - Zrobimy trzy miesiące przerwy, żeby te pierwsze osoby mogły ukończyć staż. W sumie podczas realizacji całego projektu planujemy sześć takich naborów. Pierwsze trzy będą dla dwudziestu osób, kolejne trzy dla piętnastu – wyjaśnia Katarzyna Sukiennik.
Więcej w 50 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie