reklama

Staruszek błądził po Kolbuszowej. Nikt nie zauważył, kiedy wyszedł ze szpitala

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Staruszek błądził po Kolbuszowej. Nikt nie zauważył, kiedy wyszedł ze szpitala - Zdjęcie główne

Staruszek po zabiegu oddalił się ze szpitala w Kolbuszowej. | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPolicjanci pomogli 78-letniemu mężczyźnie, który zabłądził w mieście. Ten zaraz po zabiegu, pod nieuwagę personelu medycznego, wyszedł ze szpitala w Kolbuszowej.
reklama

W czwartek (25 stycznia) po południu, około godziny 17, policjanci kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej, którzy przejeżdżali ul. Plac Wolności (Rynek), zauważyli starszego mężczyznę wykazującego problemy z poruszaniem się i wyglądającego na zagubionego.

reklama

Pacjent błądził po rynku w Kolbuszowej

Jak relacjonuje nadkom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik prasowy kolbuszowskiej policji, mundurowi zaniepokojeni jego stanem podjęli interwencję. Mężczyzna mówił pojedyncze słowa i nie był w stanie podać swojego adresu ani wyjaśnić, dlaczego znajduje się w tym miejscu. Policjanci dali mu schronienie w radiowozie.

reklama

W trakcie rozmowy mężczyzna wspomniał o pobycie w jednej z placówek medycznych na terenie miasta.

Mężczyzna wyszedł ze szpitala i się zgubił

Policjanci, śledząc te wskazówki, zawieźli go do miejscowego szpitala. Okazało się, że 78-letni mężczyzna był tam wcześniej na zabiegu medycznym i oczekiwał na transport powrotny do domu. Personel szpitalny nie zauważył, kiedy opuścił budynek. Dzięki czujności i zaangażowaniu funkcjonariuszy, senior bezpiecznie powrócił do swojego domu.

Poszukiwania zagonionego 

Nie tak dawno policjanci z Kolbuszowej poszukiwali 23-letniego mieszkańca naszego powiatu, który po kłótni odjechał autem w nieznanym kierunku. Podczas przeczesywania terenu w pobliżu zalewu Maziarnia w Wilczej Woli mundurowi odnaleźli 56-latka, który stracił orientację w lesie. Pisaliśmy o tym w artykule: Nieoczekiwany finał poszukiwań nad zalewem Maziarnia w Wilczej Woli. Policjanci szukali jednego zaginionego, a odnaleźli dwóch

reklama

Utrata orientacji, brak telefonu komórkowego utrudniają powrót do domu i nawiązanie kontaktu z bliskimi osobami. Duże zagrożenie stanowią spadające w nocy temperatury. Zadbajmy o bezpieczeństwo szczególnie seniorów, rozmawiajmy z nimi na temat zagrożeń i starajmy się zapewnić im opiekę podczas wypraw do lasu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo