Zaginął mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego
We wtorek wieczorem (2 stycznia) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej został powiadomiony o zaginięciu 23-letniego mieszkańca naszego powiatu. Z relacji zatroskanej rodziny wynikało, że po kłótni młody człowiek odjechał samochodem w nieustalonym kierunku. Mogło mu grozić niebezpieczeństwo.
Akcja poszukiwawcza w Wilczej Woli
Policjanci z Kolbuszowej niezwłocznie podjęli działania poszukiwawcze. W ramach akcji przeszukiwano tereny wokół zalewu Maziarnia w Wilczej Woli i sąsiednie miejscowości, angażując kilkunastu funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego i prewencji, wspieranych przez kolegów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Na szczęście, po kilku godzinach poszukiwań, 23-latek nawiązał kontakt z rodziną i bezpiecznie powrócił do domu.
Policjanci z Majdanu Królewskiego znaleźli innego mężczyznę
W poszukiwania zaangażowano również funkcjonariuszy z posterunku w Majdanie Królewskim. Około północy, w trakcie sprawdzania okolic zalewu Maziarnia, funkcjonariusze natknęli się na mężczyznę w lesie, który zdawał się potrzebować pomocy. Mężczyzna miał trudności z komunikacją i nie był w stanie określić swojej lokalizacji.
- Mundurowi ustalili, że jest to 56-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. Okazało się, że przeszedł pieszo kilkanaście kilometrów. Mężczyzna trafił pod opieką rodziny
- poinformowała nas nadkom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik prasowy kolbuszowskiej policji.
___
W lipcu ubiegłego roku służby ratunkowe otrzymały informację o zaginięciu 72-letniego mieszkańca Cmolasu. Na nogi postawieni zostali policjanci, strażacy ochotnicy, pogotowie ratunkowe i grupa poszukiwawcza. Akcja miał swój szczęśliwy finał. Senior został odwieziony samochodem do domu. Jak się okazało, przebywał w okolicy Mielca i nie wymagał pomocy medycznej. O jego wizycie w sąsiednim powiecie nie wiedziały osoby, które zawiadomiły o jego zaginięciu. Pisaliśmy o tym w artykule: Służby ratunkowe poszukiwały 72-letniego mieszkańca Cmolasu. Takiego zakończenia się nie spodziewali
Utrata orientacji, brak telefonu komórkowego utrudniają powrót do domu i nawiązanie kontaktu z bliskimi osobami. Duże zagrożenie stanowią spadające w nocy temperatury. Zadbajmy o bezpieczeństwo szczególnie seniorów, rozmawiajmy z nimi na temat zagrożeń i starajmy się zapewnić im opiekę podczas wypraw do lasu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.