Kolbuszowa gra główną rolę
Skansen w Kolbuszowej na stałe wpisał się już w krajobraz popularnej komedii historycznej Netflixa. Po sukcesie pierwszego sezonu i zbliżającej się premierze drugiego, ekipa produkcyjna nie zwalnia tempa. Od pewnego czasu trwają zdjęcia do trzeciego sezonu „1670”, a miejsce akcji znów stanowi klimatyczna sceneria kolbuszowskiego Muzeum Kultury Ludowej.Z tego powodu sektor rzeszowski – wyjątkowy fragment skansenu – został czasowo wyłączony ze zwiedzania. Jak zaznacza Katarzyna Dypa, dyrektorka skansenu, miejsce nie jest całkowicie zamknięte. Zwiedzanie części rzeszowskiej jest możliwe, ale tylko poza godzinami zdjęciowymi i w przypadku, gdy przewodnik dysponuje zorganizowaną grupą. Mimo wszystko warto wziąć pod uwagę utrudnienia – na co dzień ta część muzeum pozostaje niedostępna.
Czego spodziewać się w 2. sezonie?
Premiera drugiej odsłony „1670” zaplanowana jest na tegoroczną jesień. Sceny ponownie nagrywano w Kolbuszowej, której wiejski klimat i zachowana architektura idealnie wpasowały się w zamysł twórców serialu.
– W pierwszym sezonie mam wrażenie, że dopiero zarysowaliśmy ten świat, w drugim dopiero go znacząco rozszerzamy i myślę, że to będzie widoczne. Jesteśmy w wielu miejscach, jest znacznie więcej akcji i więcej bohaterów. Jest w nim więcej akcji w rozumieniu, że więcej się dzieje
– mówi scenarzysta Jakub Rużyłło.
Twórcy zadbali o każdy szczegół – rozbudowano scenografię, dodano nowe lokacje i rekwizyty. Skansen znów ożył na potrzeby serialu, a plan zdjęciowy tętnił pracą. Kolbuszowa zyskała nową tożsamość – na czas produkcji stała się Adamczychą, wsią tak przekonującą, że trudno uwierzyć, iż nie istnieje naprawdę.
– Wybraliśmy Kolbuszową ze względu na spójność architektoniczną i możliwość wpisania naszej serialowej estetyki w to, co tutaj już zastaliśmy (...) Zależało nam, żeby stworzyć Adamczychę w jednym miejscu – żeby to się czuło, że jesteś w autentycznej wsi, że to miejsce istnieje naprawdę
– opowiada scenograf Mirosław Koncewicz i dodaje:
– „1670” to przede wszystkim komedia, nie produkcja historyczna. Wszyscy staramy się więc opowiadać i tworzyć ten świat bardzo rzetelnie, ale jednak tą historią się bawimy.
Trzeci sezon – co już wiemy?
Choć szczegóły fabularne 3. sezonu „1670” nie zostały jeszcze ujawnione, można przypuszczać, że akcja toczyć się będzie w innej porze roku. Skoro pierwszy sezon przedstawiał zimę, a drugi – lato, być może teraz przyjdzie czas na wiosnę lub jesień. Jedno jest pewne – premiera trzeciego sezonu zaplanowana została na 2026 rok.
– Jak się powiedziało dwa, to trzeba powiedzieć trzy. Serial „1670” powróci też z 3. sezonem! Premiera w 2026
– czytamy w mediach społecznościowych Netflixa.
Kolbuszowa przyciąga fanów Netflixa
Nie da się ukryć – obecność filmowców w Kolbuszowej to nie tylko promocja regionu, ale i szansa na przyciągnięcie turystów. Fani serialu z pewnością chętnie odwiedzą miejsca, które oglądają na ekranie. Choć część skansenu jest obecnie wyłączona z ruchu turystycznego, warto śledzić aktualności – sektor rzeszowski ponownie zostanie otwarty w drugiej połowie sierpnia.Serial „1670” to nie tylko satyra na polską szlachtę, ale i ciekawy eksperyment wizualny, który dzięki kolbuszowskiemu skansenowi zyskał autentyczny i niepowtarzalny klimat. Jeśli jeszcze nie znacie tego tytułu – warto nadrobić zaległości przed jesienną premierą!
Komentarze (0)