Silne podmuchy wiatru wyrządziły szkody na terenie powiatu kolbuszowskiego i Podkarpacia. Strażacy z Kolbuszowej interweniowali trzykrotnie. Sprawdzamy, czego dotyczyły zgłoszenia.
Dyżurny kolbuszowskiej straży pożarnej w rozmowie z nami poinformował, że pierwsze zgłoszenie wpłynęło o godz. 14:22. W Kolbuszowej Górnej nad drogą gminną zwisało drzewo. Kolejna interwencja miała miejsce w Raniżowie o godz. 15:41, gdzie drzewo tarasowało przejazd na drodze powiatowej. Z kolei o godz. 16:15 w Weryni (gm. Kolbuszowa) drzewo oparło się na linii energetycznej. Do piątku, 29 marca, do godz. 9:30 więcej interwencji nie odnotowano.
Bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, informuje, że podkarpaccy strażacy interweniowali łącznie 44 razy, usuwając skutki burz, które przeszły nad naszym regionem. Najwięcej wezwań odnotowano w powiatach: dębickim, bieszczadzkim i przemyskim.
- Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach. W 6 przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych, mieszkalnych i budynku użyteczności publicznej
- przekazał przedstawiciel podkarpackich strażaków.
Silny wiatr potrafi być bardzo niebezpieczny. Wszyscy pamiętamy destrukcyjną nawałnicę, która przeszła przez powiat dębicki w sierpniu 2023 roku. Strażacy odnotowali wówczas w sumie 957 interwencji, z czego aż 461 w powiecie dębickim. Usuwać skutki silnego wiatru pomagali druhowie z powiatu kolbuszowskiego. Pisaliśmy o tym w artykule: Destrukcyjna nawałnica przeszła przez powiat dębicki. W usuwaniu skutków silnego wiatru pomagali kolbuszowscy strażacy [ZDJĘCIA]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.