reklama

Radny Łakomy: Trujemy mieszakańców! Ostre słowa samorządowca z gminy Niwiska

Opublikowano:
Autor:

Radny Łakomy: Trujemy mieszakańców! Ostre słowa samorządowca z gminy Niwiska  - Zdjęcie główne

Radny Robert Łakomy zwrócił uwagę na jakość wody, która popłynęła z kranów mieszkańców gminy Niwiska.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Za nami upały, które znacznie obniżyły poziom wód. Prognozy meteorologiczne mówią, że temperatury znowu przekroczą 30 stopni Celsjusza. Radny Robert Łakomy zwrócił uwagę na problem z wodą w kranach u mieszkańców gminy Niwiska.
reklama

Temat jakości wody poruszył podczas obrad Rady Gminy Niwiska samorządowiec Robert Łakomy. 

Gnojówka nie woda

- Woda w Niwiskach z wodociągu nie nadaje się do picia. Trujemy swoich mieszkańców. To, co się znajduje w wodzie, nie mieści się w głowie

- mówił radny.

- Mieszkańcy mi mówią na Folusie (przysiółek w gminie Niwiska przyp. red.) woda czarna, w Trześniu z jednej strony woda czarna, z drugiej zielona. Gnojówka nie woda! Nie da się tej wody pić, dokąd tak może być?

- dopytywał Robert Łakomy.

Samorządowiec pokazał zebranym zdjęcia wody, która popłynęła z kranów mieszkańców gminy Niwiska. - Gdybym nie widział tego na swoje oczy, to bym nie uwierzył - dodał radny. 

Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska, zaznaczyła, że przez suszę woda zmieniła kolor.  

- Mieszkańcy podlewają, napełniają baseny, nie oszczędzają, bo mamy wodę tanią. 2,60 zł netto za metr sześcienny - nadmieniła włodarz i dodała: - Dzisiaj ktoś powie, płacę i chce mieć wodę. 

Szefowa gminy zaznaczyła, że nie każdy z mieszkańców zdaje sobie sprawę z tego, że przez upały brakowało wody. - Nie martwi się o tego kolejnego, że nie ma. Jakie dzisiaj w lecie napełniania basenów? Taki ogromny rozbiór wody powoduje zawirowania na sieci - dodała wójt. 

Obniżony poziom wód

Elżbieta Wróbel podkreśliła, że w Trześni płukano sieć i stąd mogła pojawić się brudna woda. - Uważam, że woda jest dobra i zdatna do picia. Mamy niezapowiedziane badania sanepidu i mamy odpowiednie parametry. Przez suszę obniżył się poziom wód i w studniach brakuje wody, a rozbiór jest ogromny - tłumaczyła Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska. 

Do urzędu gminy docierały informacje, że w Kosowach ciśnienie wody w kranach było bardzo małe. - Przepustowość rur jest taka, jaka jest, a rozbiór był bardzo duży - nadmieniła włodarz. 

Robert Łakomy dodał, że to nie jest problem kilku dni, tylko mieszkańcy zgłaszają ten problem od miesięcy. - Do wiadra naleją wody i jest osadu pół centymetra na dnie. Coś nie jest tak z wodą - zaznaczył radny. 

Wójt odpowiedziała, że po stronie północnej znajduje się stacja uzdatniania wody. - Mam nadzieję, że z chwilą wybudowania stacji uzdatniania wody w Niwiskach jakość wody jeszcze się podniesie - podkreśliła. Włodarz dodała, że na pewno nikt nie dosypuje nic do wody i są to złoża z lasu, z podziemia. Wyjaśniła, że tam, gdzie rurociąg nie został jeszcze wymienione, rury są stare i zardzewiałe. Wójt podkreśliła, że poprawiła się dostawa wody do Leszcz, Huciska jak i Zapola poprzez przepompownię, która została wybudowana w Hucisku. 

Duży rozbiór

- Uważam, że wybudowanie przepompowni w Kosowach, po stronie północnej, na pewno przepompowania swoją rolę spełni, bo będzie się napełniała przez noc, a rozbiór przez dzień nie będzie ograniczał wcześniejszego rozbioru - tłumaczyła Elżbieta Wróbel i dodała: - Przybywa domów i rozbiór jest coraz większy. 

Temat wody jest zawsze newralgicznym punktem, jeżeli pojawia się w dyskusji. Robert Róg, przewodniczący rady, podkreślił, że powstające problemy są one diagnozowane. 

- Pojawiła się nowa sieć od Niwisk aż do Trześni. Trwają prace nad rozbudową kolejnych odcinków, ponieważ zapotrzebowanie na wodę wzrasta

- mówił Robert Róg. - Są zabudowania, które jeszcze do tej pory nie mają wody. Musimy nad tym pracować - dodał.

 Robert Róg zwrócił się do radnych, że dobrze zdają sobie z tego sprawę, jakie pieniądze za tym stoją, aby te inwestycje wykonać. - Wiecie, jakie pieniądze do tej pory zostały zainwestowane w infrastrukturę wodociągową. To są olbrzymie pieniądze. Dobrze, że udało się je zdobyć na te inwestycje, co pozytywnie wpłynie na wszystkich mieszkańców - podkreślił przewodniczący. - W przyszłości trzeba będzie się naprawdę mocno pochylać nad tym, aby zabezpieczyć prawidłowy dostęp do wody wszystkim mieszkańcom - dodał Robert Róg. 

Radny Stanisław Magda, włączając się do dyskusji, podkreślił, że potrzeba ludzkiej solidarności. - Jeden podlewa ogródek, a drugi nie ma się w czym wykąpać - zaznaczył. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama