Rada Gminy Cmolas jeszcze we wrześniu 2020 roku zdecydowała się przeznaczyć prawie 600 tys. zł na budowę dwóch odcinków chodnika w Ostrowach Tuszowskich. Tak się jednak nie stanie, ponieważ Zarząd Dróg Powiatowych w Kolbuszowej, który starał się o dofinansowanie tych zadań, nie otrzymał pieniędzy z Funduszu Dróg Samorządowych.
ZOBACZ TAKŻE: Czytelnik: Kolbuszowa to zacofana miejscowość
W zamian za to gmina Cmolas oraz radni zdecydowali na sesji (15 czerwca), że przeznaczą prawie 400 tys. zł na budowę chociaż jednego odcinka chodnika w okolicy sklepu oraz ośrodka zdrowia w Ostrowach Tuszowskich. Trakt będzie miał długość około 330 metrów.
- Zmieniamy uchwałę z 30 września 2020 roku, żeby w tym roku, nie czekając na dalsze jakieś inne propozycje, wykonać chodnik, który został rozpoczęty w Ostrowach Tuszowskich i go zakończyć
- mówił Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas.
- Chodnik byłby w okolicy sklepu i ośrodka zdrowia. Uważam, że to jest zasadne, dlatego że ten odcinek, jak również całe Ostrowy Tuszowskie są odcinkiem trudnym dla ruchu samochodowego i dla pieszych
- podkreślił włodarz cmolaskiej gminy.
Duży cios
Ryszard Gaweł, radny z Ostrów Tuszowskich, obecny na czerwcowej sesji zauważył, że we wsi były planowane trzy inwestycje.
- Powiat nie uzyskał dofinansowania i jest to dla nas duży cios, bo liczyliśmy na to, że ciąg chodników w Ostrowach Tuszowskich będzie wykonany przez całą miejscowość
- tłumaczył radny Gaweł.
Samorządowiec podkreślił, że droga powiatowa w Ostrowach Tuszowskich jest newralgiczna, a ruch na niej jest coraz większy. - Liczyliśmy na to, że chodnik zostanie cały wykonany, nie udało się. Mamy tylko namiastkę chodnika. My liczymy na to, że rada zapamięta obecną sytuację, że jesteśmy poszkodowani brakiem dotacji z województwa i w przyszłości uda nam się całość drogi zaopatrzyć w chodnik - zaznaczył rajca.
Nie tylko Ostrowy
Magdalena Szpyt, radna z Cmolas, zauważyła, że nie tylko Ostrowy Tuszowskie są tutaj poszkodowane, jeżeli chodzi o nieuzyskanie dotacji. Nie wskazała ona jednak konkretnych "poszkodowanych".
- Ta inwestycja chyba najdłużej czeka, więc należałoby docenić to, że jest to bardzo istotna inwestycja w Ostrowach Tuszowskich, która poprawi bezpieczeństwo. Wiem, że tam jest bardzo niebezpiecznie, zwłaszcza przed mostem, z resztą były przypadki, które pokazywały, że można tam stracić zdrowie, a nawet życie
- mówiła przedstawicielka Cmolasu.
Andrzej Bujak, radny z Trzęsówki, prosił z kolei o informację o powodach nieotrzymania dofinansowania przez ZDP w Kolbuszowej. - Takie sprawy są objęte tajemnicą urzędu wojewódzkiego, dlatego nie mam żadnych innych oficjalnych informacji - powiedział krótko wójt Eugeniusz Galek.
Finalnie wszyscy obecni radni byli za przyjęciem uchwały i przeznaczeniem prawie 400 tys. zł na budowę chodnika w Ostrowach Tuszowskich.
- BRAK DOFINANSOWANIA -
Zarząd Dróg Powiatowych w Kolbuszowej starał się o dofinansowanie dwóch odcinków chodnika w Ostrowach Tuszowskich - od kościoła w stronę Przyłęka oraz w okolicy ośrodka zdrowia. Eugeniusz Szczebiwilk, dyrektor ZDP, poinformował, że wniosek nie załapał się na dofinansowanie, nie znalazł się również na liście rezerwowej. Szef zarządu dróg zaznaczył, że przy kolejnym naborze ZDP będzie ponownie składał wniosek na chodnik obok kościoła. Ten obok ośrodka zostanie sfinansowany przez gminę Cmolas.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.