Gmina Raniżów to jedna z mniejszych gmin w powiecie kolbuszowskim. Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów, wielokrotnie podkreślał, że jest też jedną z uboższych gmin w porównaniu do innych samorządów z naszego powiatu. Mimo to diety radnych poszybowały w górę i to tak bardzo, że przeciętny radny z Kolbuszowej ma dużo niższe wynagrodzenie za pełnienie funkcji przedstawiciela mieszkańców niż rajca z Raniżowa, Mazurów czy Staniszewskiego. Ile wyniosą diety radnych i co na ten temat mówią sami zainteresowani?
Prawie pół najniższej krajowej
W 2022 roku najniższa krajowa w Polsce wyniesie na rękę nieco ponad 2300 zł. Szeregowy radny z gminy Raniżów otrzyma prawie pół pensji mieszkańca, który pracując średnio 160 godzin miesięcznie, zarabia najniższą krajową. Mowa o 1000 zł diety za miesiąc.Jan Puzio, przewodniczący rady, otrzyma 2 tys. zł miesięcznie, a przewodniczący danej komisji 1100 zł miesięcznie.
13 radnych było za takimi zmianami. Od głosu wstrzymali się Jan Puzio oraz Monika Hajduk-Żyła. Nie byli oni jednak przeciw.
Nie w celach zarobkowych
Radna Monika Hajduk-Żyła wstrzymała się od głosu w sprawie podwyżek? Dlaczego? Jak sama mówi, uważa, że takie wynagrodzenie miesięczne dla jednego radnego jest zbyt wysokie. Nasza rozmówczyni podkreśla, że jest to praca na rzecz mieszkańców, nie w celach zarobkowych. Dodaje także, że w skali roku kwota, jaką poniesie gmina na diety radnych, będzie bardzo wysoka. Gmina Raniżów, co wielokrotnie podkreślał, chociażby Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów, nie jest bogatą gminą, wręcz przeciwnie.Jak mówi nam dalej radna Hajduk-Żyła, nawet jakby głosowała przeciw, jej głos nic by nie dał, ponieważ większość była za.
Co o podwyżkach mówi Jan Puzio, szef raniżowskiej rady?
- Podwyżka diet nie była moim pomysłem, stąd moje wstrzymanie się od głosu. Dlatego o komentarz w tej sprawie proponuję pytać autorów tego pomysłu i tych, którzy bardzo o podwyżkę zabiegali
- komentuje krótko.
Za dużo dla przewodniczącego
Eugeniusz Makusak, radny z gminy Raniżów, jako jeden z wielu zagłosował za podwyżkami dla radnych i wójta. Jak argumentuje swoją decyzję? Samorządowiec zauważa, że wszystko idzie w górę i drożeje, stąd nie tylko on, ale i większość rady zagłosowała za podwyżkami. Dodaje on także, że kwoty są wypośrodkowane, a podwyżki nie były najwyższe, w porównaniu do innych gmin.Nasz rozmówca podkreślił także, że był za tym, aby przewodniczący rady Jan Puzio nie otrzymywał miesięcznie aż 2 tysięcy zł diety, ale 1500 zł. Wtedy wszystko, zdaniem Eugeniusza Makusaka byłoby wypośrodkowane. Rada zdecydowała jednak, że ostatecznie przewodniczący otrzyma za swoje stanowisko wynagrodzenie w wysokości 2 tys. zł miesięcznie.
Karol Ozga, radny z Raniżowa, pytany również o tę sprawę zaznaczył, że kwestia podwyżek wynagrodzenia parlamentarzystów, wójta, radnych czy też pracowników urzędów od zawsze wzbudza kontrowersje. Podkreślił on, że obecne zmiany były poniekąd wymuszone zmianą ustawy, która określała minimalne wynagrodzenie dla wójtów, burmistrzów czy też prezydentów miast. - W przypadku naszej gminy została na ostatniej sesji podjęta również uchwała dotycząca ustalenia ryczałtu dla radnych. Ustalone stawki z pewnością nie zostaną już podwyższone do końca 2024 roku. Następną zmianę będzie podejmował rada kolejnej kadencji - skwitował radny Ozga. Pytany przez nas o to, czy podwyżki nie nadszarpną budżetu gminy, nie odpowiedział na to pytanie.
Znaczna podwyżka dla wójta
Podwyżkę i to znaczną otrzymał również Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów. Radni tutaj byli jednomyślni i nie mieli głosów sprzeciwu. Wcześniej wójt zarabiał miesięcznie 10 180 zł brutto. Po podwyżce będzie zarabiał łącznie 17 523 zł brutto.Na tym nie koniec. Wójt Grądziel, jak każdy włodarz, otrzyma wyrównanie pensji od 1 sierpnia. Wyrównanie to różnica między starą a nową pensją, czyli kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Na wynagrodzenie wójta składa się kilka aspektów, takich jak, chociażby wynagrodzenie zasadnicze, dodatek funkcyjny czy dodatek specjalny.
Więcej dla urzędników?
Przy okazji dyskusji nad dietami Jan Puzio, przewodniczący rady, na ostatniej sesji (25 listopada) zapytał o wynagrodzenia dla urzędników.
- Radni w niektórych gminach upominali się o pracowników gmin, a bardziej o pracujących w jednostkach organizacyjnych, którzy pracują za najniższą krajową. Wiadomo, ilu takich pracowników u nas jest i czy przewidujecie dla nich jakąś podwyżkę? Czy oni mogą liczyć na coś więcej niż najniższa krajowa?
- dopytywał radny Puzio.
Wójt Władysław Grądziel zaznaczył, że jeżeli ktoś zaczyna prace, czy to na stażu, czy na umowie o pracę musi liczyć się z podstawowym wynagrodzeniem. - Jak się wykaże i jest potrzebny i jest wart podwyższenia kwoty, to my to doceniamy. Pracownicy, którzy są już z dłuższym stażem, to nie ma sytuacji, żeby mieli najniższą krajową. Jeżeli ktoś pracuje na rzecz społeczności, gminy, są widoczne efekty, to też musimy to doceniać. W budżecie na przyszły rok widzimy możliwości, żeby tych pracowników docenić - wyjaśnił włodarz raniżowskiej gminy.
Podwyżki dla samorządowców
Wysokość miesięcznego ryczałtu wynosi:* Przewodniczący Rady Gminy Raniżów – 2000 zł (było 1300 zł)
* Wiceprzewodniczący Rady Gminy Raniżów – 1 100 zł (było 600 zł)
* przewodniczący stałej komisji Rady Gminy Raniżów – 1 100 zł (było 650 zł)
* radny Rady Gminy Raniżów – 1000 zł (było 600 zł)
Wysokość ryczałtu ulega obniżeniu o 200 zł za każdą nieobecność na sesji lub komisji w miesiącu, kiedy posiedzenia się odbyły.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.