W punkcie spraw różnych podczas spotkania samorządowców miasta i gminy Kolbuszowa radna Barbara Szafranic prosiła lokalne władze o większą liczbę koszy.
- Szczególnie w okolicach bloków przy ul. Piłsudskiego. Bardzo się cieszę, że są dystrybutory woreczków na piesie kupy. Mieszkańcy zwracają uwagę, że te urządzenia znacznie przyczyniłyby się do czystości miasta
- nadmieniła samorządowiec.
- Szczególnie dotyczy to wolontariuszy, którym składamy hołd, że zajmują się pieskami, ale mieszkańcy mówią, że wychodząc z przytuliska, przechodzą na drugą stronę ulicy i tam pieski załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne - podkreśliła. Radna dodała, że wolontariusze powinni być zaopatrywani w takie woreczki. - Może to mało ważna sprawa, ale uciążliwa dla mieszkańców - zaznaczyła Barbara Szafraniec.
Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej, poinformował, że referat gospodarki odpadami komunalnymi już podjął działania w tej sprawie. Pracownicy złożyli zamówienie na kosze, które staną także we wspomnianym rejonie miasta. Taka sugestia padła również podczas zebrania osiedla nr 2 w Kolbuszowej.
Niestety, nie wszyscy właściciele psów przestrzegają tego obowiązku. Wielu z nich ignoruje problem, nie zdając sobie sprawy z negatywnych skutków swojego postępowania. Wyrzucanie psich odchodów na trawniki, chodniki, place zabaw czy inne publiczne miejsca jest nie tylko nieestetyczne, ale również stanowi zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.