reklama
reklama

Protestują przeciwko budowie masztów w Kolbuszowej Górnej i Trześni. Złożono ponad 200 podpisów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso

Protestują przeciwko budowie masztów w Kolbuszowej Górnej i Trześni. Złożono ponad 200 podpisów - Zdjęcie główne

Mieszkańcy w całym powiecie kolbuszowskim wielokrotnie sprzeciwiali się budowie masztów telefonii komórkowej. W większości przypadków wieże, mimo kategorycznego "nie" ze strony ludzi i tak powstawały. | foto Archiwum Korso

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIKolejne wieże nadajnikowe mają pojawić się w powiecie kolbuszowskim. Również i tym razem mieszkańcy mówią stanowcze "nie" i sprzeciwiają się ich budowie.
reklama

W powiecie kolbuszowskim powstaje coraz więcej masztów telefonii komórkowej. Nowe obiekty powstać mają w Kolbuszowej Górnej i Trześni (gm. Niwiska). Na to nie chce się zgodzić część mieszkańców. 

Przeciwni w Wojkowie  

Jeszcze w październiku, w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Kolbuszowa ukazało się obwieszczenie. Dotyczyło ono budowy stacji bazowej telefonii komórkowej w Kolbuszowej Górnej. Wieża nadajnikowa znaleźć miałaby się w przysiółku Wojków. 

Udało nam się dowiedzieć, że do kolbuszowskiego magistratu wpłynął sprzeciw części mieszkańców, którzy mówią kategoryczne "nie" dla budowy kolejnego już tego typu obiektu w ich miejscowości. 

Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej poinformował, że pod pismem, które wpłynęło do Referatu Budownictwa i Planowania Przestrzennego w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej podpisało się 52 osoby. Nasz rozmówca przyznał, że patrząc na podobne tego typu sprawy w przeszłości, wydaje się, że sprzeciwy i pisma mogą niewiele dać, ale być może w tym przypadku uda się cokolwiek zrobić. 

W Trześni na nie 

Z kolei druga wieża nadajnikowa znaleźć miałaby się w Trześni (gmina Niwiska).

- Miejscowa ludność obawia się inwestycji, bo nie wie, czy to nie jest groźne dla zdrowia, ponieważ nadajnik ma być usytuowany blisko domów

- pisał nasz Czytelnik.

Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska poinformowała, że do urzędu wpłynęło pismo z podpisami mieszkańców, którzy nie chcą, aby w ich sąsiedztwie powstał nadajnik.

- Trwa postępowanie

- podsumowała szefowa gminy. 

Zaskoczeniem w małej miejscowości była liczba podpisów złożonych pod protestem.  Barbara Cudecka, sołtys Trześni poinformowała, że podpisy złożyło ponad 180 mieszkańców Trześni, ale i okolicznych wiosek. 

Nasza rozmówczyni podkreśliła, że wieża umiejscowiona miałaby być na wzgórzu i swoim zasięgiem obejmować okoliczne wioski.

- W tym miejscu jest najwięcej rodzin z dziećmi, i skupisko wiosek

- zauważa Barbara Cudecka. 

Sołtys przyznała, że we wsi jest problem z zasięgiem, ale wiele zależy od tego, w jakim miejscu, ktoś mieszka.

- Mogliby wybrać inne miejsce. Zostaliśmy zaskoczeni, ale chcemy działać i jesteśmy przeciwni

- dodała gospodarz Trześni. 

Pediatra o nadajnikach 

Wielu mieszkańców sprzeciwia się budowie wieży nadajnikowych w swoich miejscowościach i sąsiedztwach. 

Wielokrotnie pisaliśmy o przypadkach, gdzie mieszkańcy bardzo licznie wyrażali swój stanowczy sprzeciw, dotyczący budowy nadajników, szczególnie tych posiadających sygnał 5G. Podobna sytuacja ma aktualnie miejsce w Hadykówce. Tam mieszkańcy kategorycznie nie chcą budowy trzeciej już wieży nadajnikowej. - Jest dowiedzione, że wieże, szczególnie 5G szkodzą. Nie chcemy mieć ich u siebie - mówią przeciwnicy.

O szkodliwości 5G, emitowanym przez wieże mówiła jakiś czas temu podczas konsultacji, zorganizowanych w Hadykówce, Agata Osiniak, pediatra z Kolbuszowej.

Przedstawiła ona, w jaki sposób promieniowanie elektromagnetyczne wpływa niekorzystnie na zdrowie człowieka. Przytoczyła przykłady z wielu naukowych publikacji na temat szkodliwości, szczególnie sygnały 5G. Wymieniła ona choroby, które spowodowane są działaniami elektromagnetycznymi, o których piszą światowe czasopisma medyczne.

 - Chorobami tymi są między innymi zmiana rytmu serca, zmiany w DNA, nowotwory (białaczki), padaczki, uszkodzenia neurologiczne, zwiększona podatność na różne infekcje itd. Według prowadzonych badań najbardziej narażone są na promieniowanie dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze. Według naukowców technologia 3G i 4G różni się w znacznym stopniu od technologii 5G. Technologie 3G i 4G rozprowadzają sygnał dookoła nadajnika i w miarę oddalania się od anteny ich sygnał maleje, natomiast technologia 5G jest to pulsacyjna wiązka skupiona w jednym punkcie, w miarę oddalania się od anteny sygnał nie maleje. Energia nie jest rozpraszana dookoła nadajnika. Jej promieniowanie jest takie samo jak przy nadajniku, do którego jest kierowana

- mówiła lekarka.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama