reklama
reklama

Problem ze znakami w mieście. - Nie mam zamiaru więcej prosić - mówi radny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso

Problem ze znakami w mieście. -  Nie mam zamiaru więcej prosić - mówi radny - Zdjęcie główne

Problem ze znakami w mieście. - Nie mam zamiaru więcej prosić - mówi radny | foto Archiwum Korso

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIProblem z oznakowanie i znakami drogowymi. Tę sprawę poruszył na ostatniej sesji (środa, 27 listopada) Józef Fryc, radny z Kolbuszowej.
reklama

Radny Józef Fryc zwrócił się z prośbą do wszystkich radnych z gminy Kolbuszowa o zwrócenie uwagi na znaki drogowe, a raczej ich braki.

- Obserwując miasto codziennie, widzę bardzo dużo problemów związanych z ustawieniem znaków, z niewidocznością znaków, braku znaków

- tłumaczył samorządowiec z Kolbuszowej.

Mówił m.in. o skrzyżowaniach, na których brakuje znaków, informujących, chociażby o tym, kto ma pierwszeństwo przejazdu. - Nie ma żadnego znaku, w wyniku czego skrzyżowanie staje się równorzędne i zmienia się sposób postępowania na tych skrzyżowaniach. Takich braków znaków na terenie miasta jest bardzo dużo - alarmował radny Fryc.

reklama

Poprosił on burmistrza miasta o rozwiązanie tego problemu w sposób jednoznaczny.

- Rozmawialiśmy ostatnio z burmistrzem Wójcickim na temat jednego osiedla i nie widzę żadnego postępu w tej sprawie. Kwestia, w jaki sposób miasto podejdzie do kompleksowego sposobu oceny braku znaków i sposobu jego oznaczenia uważam za bardzo istotną rzecz

- zaznaczył.

Józef Fryc nadmienił także, że wielu kierowców w Kolbuszowej jeździ "na pamięć" i jak wyraził się radny, udaje się uniknąć kolizji, czy wypadków.

- Ale nie może być tak, że osiedle naprzeciwko ulicy Wolskiej, są znaki sprzeczne, niepościąganie po zakończonej inwestycji i miało to być od razu zrobione. Proszę, żeby podjąć decyzję, kiedy i kto ma się tą sprawą zająć

reklama

- apelował, prosząc o potraktowanie oznakowania dróg w mieście w sposób bardzo poważny z uwagi na to, że występujące braki, jakie są nie tylko na tym osiedlu, ale i w mieście, wymagają zaangażowania w większym zakresie.

- Nie mam zamiaru więcej prosić o to, żeby miasto zostało przeglądnięte

- mówił, proponując, aby sprawą zajęła się odpowiednia komisja. - Wtedy moglibyśmy podjąć decyzję, od czego zaczynamy i w jakim kierunku idziemy, a tak to pozostaje to tylko na obietnicy. 

Grzegorz Romaniuk, burmistrz Kolbuszowej zadeklarował, że zajmie się sprawą i chętnie przejedzie całe miasto z radnym Frycem, celem dokładnego przeglądu.  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama