reklama
reklama

Problem ze zbyt wąskim chodnikiem przy szkole w Cmolasie. Co na to wójt i radni?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso/Google Maps

Problem ze zbyt wąskim chodnikiem przy szkole w Cmolasie. Co na to wójt i radni? - Zdjęcie główne

Problem ze zbyt wąskim chodnikiem przy szkole w Cmolasie. Co na to wójt i radni? | foto Archiwum Korso/Google Maps

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCITrwają intensywne prace remontowe wokół Szkoły Podstawowej w Cmolasie. Jak bumerang wraca problem zbyt wąskiego chodnika wzdłuż drogi prowadzącej do placówki.
reklama

Temat poruszyła na ostatniej sesji Bernadetta Wolak-Posłuszny, radna z Cmolasu. Poinformowała ona w swoim wystąpieniu, że w tej sprawie ona i radny Andrzej Zagroba interweniowali u wójta.

- Usłyszeliśmy, że, cytuję, stosownym wpisem w dzienniku budowy ten chodnik będzie poszerzony. Nie wiem, jaka jest koncepcja i jaki jest pomysł wójta na chodniki, ale przy szkole w Cmolasie remontujemy chodnik tej samej szerokości, jaki był, no może z 10/15 cm szerszy

- wyjaśniła radna, nadmieniając, że jednocześnie mówi się, że na Kłodzinach nie można zrobić drogi, bo nie ma regulaminowego czy też przepisowego chodnika.

- Wywłaszczamy mieszkańców z gruntów przy drodze Ścieżki, za kościołem, bo potrzebujemy miejsca na drogę i chodnik. Mam wrażenie, że te koncepcje na chodniki są w zależności od umiejscowienia. Dlaczego pomimo rozmów i próśb chodnik nie został poszerzony? To nie jest moje widzimisię. W tym momencie ten chodnik ma około 30/40 cm, ale w momencie gdzie przyjdzie sezon zimowy, gdzie trzeba będzie śnieg gdzieś zepchnąć, tego chodnika nie będzie

- tłumaczyła przedstawicielka mieszkańców. 

Podkreśliła ona jednocześnie, że dyktowane jest to bezpieczeństwem dzieci.

- Ta droga, w okresie roku szkolnego, jest drogą, która jest niebezpieczna, jest wąsko, ciasno, jeżdżą autokary, dzieci na rowerach, jeżdżą kierowcy z różnymi umiejętnościami, więc moim zdaniem nie ma tam nic, co powodowałoby, żeby tego ogrodzenia nie można było przesunąć. Nie ma tam żadnych instalacji, które nie pozwalałyby przesunąć tego ogrodzenia. Nie wiem, co stoi na przeszkodzie, żeby ten chodnik został poszerzony, tak jak wójt to obiecał - zastanawiała się radna Wolak-Posłuszny. 

- Mówiłem, że zrobimy to, co będzie możliwe

- odpowiedział Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas.

Wyjaśnił on, że wspomniany trakt dla pieszych został poszerzony kilkadziesiąt centymetrów. - Jest wejście drugie, od strony hali. Mamy oddzielny pas na parkingach dla autobusów, jest to jedno z najbezpieczniejszych miejsc w gminie, jeżeli chodzi o komunikację dla młodzieży. To, co było możliwe, zostało zrobione. Zawsze można rozebrać, przestawić, ale zdrowy rozsądek też obowiązuje. Nie będę przerzucał się słowami, bo to nie ma sensu. Jest zrobione, jest bezpieczne, zrobione tak, jak to było możliwe - skwitował wójt. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama