Zaginęła mieszkanka Świerczowa. Policjanci i strażacy przeczesywali lasy

- 52-letnia mieszkanka Świerczowa wczoraj wyszła z domu po godz. 15. Rodzina złożyła zawiadomienie o jej zaginięciu tego samego dnia wieczorem 

- mówi Beata Chmielowiec z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.

ZOBACZ TAKŻE: Budynek starostwa jak worek bez dna

Kobieta była widziana w okolicy Nowej Wsi i Świerczowa. W związku z tym dzisiaj (26 lipca) podjęto tam poszukiwania zaginionej. 52-latki szukało ok. 35 strażaków z jednostek OSP oraz 24 policjantów z kolbuszowskiej komendy. Wśród nich byli strażacy ze Świerczowa. 

- Dyżurny SKKP w Kolbuszowej zadysponował naszą jednostkę do poszukiwań osoby zaginionej. Niestety poszukiwania w dniu dzisiejszym nie przyniosły żadnych rezultatów.

Siły i środki: 2x OSP KSRG Nowa Wieś, OSP Świerczów GBA, OSP KSRG Kolbuszowa Dolna, OSP KSRG Widełka, OSP Domatków, OSP Werynia oraz Policja 

- na pisali druhowie na swojej stronie na Facebooku. 

Przeczesane zostały lasy i nieużytki rolne w Świerczowie i Nowej Wsi. Łącznie kilka hektarów. Niestety kobiety jak do tej pory nie udało się odnaleźć. 

Wydział kryminalny również podjął działania, których celem odnalezienie mieszkanki Świerczowa.