– To, co się teraz dzieje, to jest masakra – mówi Grzegorz Dzimiera, komendant Straży Miejskiej w Kolbuszowej i dodaje: – Problem z pozostawianiem śmieci generalnie dotyczy wszystkich rozmieszczonych w różnych miejscach tak zwanych gniazd selektywnej zbiórki odpadów. A tych, na terenie całej gminy, jest blisko 50. Co najczęściej trafi a na dzikie wysypiska?
Więcej w Korso nr 24/15.06.2016