Podkarpacie: Trzy plantacje konopi indyjskich zlikwidowane [ZDJĘCIA]

W wyniku podjętych działań, które rozpoczęły się w miniony piątek (6 sierpnia), policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu jasielskiego podejrzanych o popełnienie przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

ZOBACZ TAKŻE: Duża obwodnica Kolbuszowej. Burmistrz jest przeciwny temu wariantowi drogi

Podczas prowadzonych działań policjanci zlikwidowali trzy plantacje konopi indyjskich. Łącznie zabezpieczyli 453 krzewy tych roślin oraz ponad 700 gramów marihuany. 

Przyznali się

- Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty uprawy, posiadania oraz rozpowszechniania narkotyków. Przyznali się do popełnionych przestępstw. Decyzją prokuratury zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru

- informują policjanci z Jasła. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami przestępstwa z tej kategorii zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Marihuana w Majdanie 

W miejscu oddalonym od pozostałych zabudowań policjanci odnaleźli w sumie 181 krzaków marihuany. Jak się okazało, rośliny hodował 66-letni mieszkaniec Krosna, a uprawa znajdowała się w gospodarstwie jego brata.

^{Fot. Archiwum KPP Kolbuszowa}

Mężczyzna pielęgnował rośliny ukryte w polu kukurydzy, za drewnianymi parkanami i pomiędzy drzewami. Nawoził je, podlewał, opryskiwał i naświetlał specjalnymi lampami. Część krzaków rosła w ziemi, inne w donicach. Wysokość konopi rosnących w gruncie sięgała nawet do 2,6 m, a rośliny w donicach były nieco niższe, miały około 1,8 m.

^{Fot. Archiwum KPP Kolbuszowa}