Po godz. 21 kilku mężczyzn przebywających nad zbiornikiem wodnym zauważyło pożar.
- Jeden z nich wezwał pomoc, a wszyscy pobiegli w stronę płonącego budynku - informują mundurowi z KPP w Lubaczowie.
Jak się okazało, w kuchni letniej, przy palącym się budynku gospodarczym, przebywa jeden z domowników.
- Dwaj mężczyźni weszli do środka i wyciągnęli na zewnątrz nieprzytomnego 58-letniego mężczyznę. Pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować - dodają mundurowi.
Policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Teraz starają się wyjaśnić okoliczności tego tragicznego pożaru.