Tego jeszcze nie było.
ZOBACZ TAKŻE: Z regionu: 23-latek z Rzeszowa zgwałcił 14-latkę
- W ostatnim czasie dotarła do nas oficjalna informacja, że w różnych miejscach naszego kraju, duszpasterzom odpowiedzialnym za przygotowanie narzeczonych do małżeństwa, przedstawiono zaświadczenia o odbytym kursie przedmałżeńskim mające na sobie znaki łudząco podobne do pieczęci dominikańskiego klasztoru w Tarnobrzegu, a podpisane w sposób przypominający podpis ojca Mirosława Pilśniaka. Oświadczamy, że ojciec Mirosław Pilśniak nie prowadził w tarnobrzeskim klasztorze dominikanów kursu przedmałżeńskiego. Opisane tutaj certyfikaty są więc fałszywe. Jest nam przykro z powodu niegodnego wykorzystywania przez nieznane nam osoby dobrego imienia ojca Mirosława, a także naszej wspólnoty.
- piszą na Facebooku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.