Sytuacji, w których wilki nie wykazują żadnej płochliwości było ostatnio sporo. Wiesław Hetnał, sołtys wsi Jabłonki (powiat leski) wystosował do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska następujący list.
- W dalszym ciągu zdarzają się liczne przypadki naganiania i zagryzania zwierzyny leśniej pomiędzy budynkami mieszkalnymi i osiedlowymi. Wilki nadal są widywane w ciągu dnia, nie wykazują żadnej płochliwości, a mieszkańcy muszą ustępować z drogi odprowadzając dzieci z rana na przystanki autobusowe.
- czytamy.
To jednak nie wszystko. We wsi Kołonice w Gminie Baligród kilka dni temu kobieta została osaczona przez wilka w trakcie odśnieżania drogi. Wiele wskazuje na to, że za te sytuacje mogą odpowiadać wilcze hybrydy, które nie boją się ludzi. Pojawiły się wnioski (...) CZYTAJ DALEJ>>
Komentarze (0)