Decyzje co do wysokości pensji minimalnej podejmuje Rada Ministrów, opierając się na wskaźnikach ekonomicznych i dyskutując o tym ze stroną społeczną – związkami zawodowymi oraz pracodawcami.
ZOBACZ TAKŻE: Podsumowanie wakacji na drogach powiatu kolbuszowskiego
Do tej pory rząd przekazywał, że w 2022 r. najniższa płaca w Polsce wyniesie nieco ponad 3 tys. zł brutto (ustawowa wysokość to 3004 zł). We wtorek okazało się, że będzie to kilka złotych więcej.
W 2022 roku minimalne wynagrodzenie wzrośnie o 210 zł i od stycznia będzie wynosić 3010 zł brutto. Podczas negocjacji związki zawodowe, podnosząc m.in. argument wysokiej inflacji, postulowały kwotę 3500 złotych brutto.
Minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg zakomunikowała, że to wzrost, w stosunku do obecnej stawki o 7,5 procent. Jednocześnie dodała, że więcej wyniesie płaca godzinowa. Od nowego roku będzie to 19,70 zł brutto. Teraz jest to 18,30 zł. Ta zmiana będzie dotyczyć 2,2 mln Polaków, którzy obecnie pracują za najniższą stawkę dopuszczalną w Polsce.